żałosna kobieto a może mi dobrze z moja wagą?????pozatym podejżewam ,że jestes zakłamana obłudnica:):):):):):):):)pokarz swoja twarz:) a nie najlepiej skakac z pyskiem anonimowo,sadzac po ilosci znajomych i komentarzy przez tyle lat......nic nie warta jestes i tyle....
taką oto wiadomość właśnie otrzymałam. Szkoda słów na to ile zjadłiwości i nienawiści siedzi w nas samych. Wiadomosc jest reakcją na to że przyznałam rację jednej z nas i przyłączyłam się do krytyki czyjegoś zachowania.
Poza tym ortografia mnie powala, ale o tym już nie raz pisano.
jolajola1
3 sierpnia 2010, 23:12za komentarz nienapadający na mnie?... jesli tak, to sorry za rykoszet
aniulciab
3 sierpnia 2010, 18:40pozdrawiam serdecznie :) co u Ciebie?
joanna1966
12 maja 2010, 14:03buzia jej się nie zamyka! tyle, że język niezrozumiały...zaczeła juz nawet "zdaniami" operować:) mama bammm! doniosła ostatnio Teteni, gdy właśnie wyjaśniałam, że stary pojemnik na mydło "zbił się"...Po ilości nowych wyrażeń sądzę, że upragniony moment nastąpi być może już u progu wakacji:))) I wtedy zatęsknię za ciszą:))) Nie martw się jeszcze - czekaj cierpliwie. I nie naciskaj, nie zmuszaj do powtarzania. Sama widzę, że to spory błąd. Niektóre maluszki juz tak mają, że muszą "po swojemu" Pozdrawiam serdecznie. Dlaczego nie robisz wpisów???
zosienka63
12 maja 2010, 13:46Dziękuje bardzo za życzenia . Co tam u ciebie słychać ? czemu nic nie piszesz . pozdrawiam Stasia
aniulciab
7 lutego 2010, 10:03reakcja na tę śmietanę bardzo wyraźna... :/
Chrzaszcz77
3 lutego 2010, 12:38zeby np takie wpisy podlegaly jakies kontroli administratora serwisu, albo co? masakra! przykro mi ;o) niestety na takie prostackie i wulgarne teksty jestesmy narazeni zawsze i wszedzie.... takie zycie - NIE PRZEJMUJESZ SIE za bardzo, co?
joanna1966
2 lutego 2010, 13:48czytam Twój wpis już kolejny raz i niewiele z tego rozumiem... O co chodzi? O co tyle zjadliwości i gniewu?? O wagę???
aniulciab
29 stycznia 2010, 20:44znów jakieś takie... niemiłe zajścia... współczuję, bo sama miałam wątpliwą przyjemność być tu wyzwana od różnych :/ chyba najlepiej nie wdawać się w dyskusję...
pistacjowa
28 stycznia 2010, 19:05musiałabyś się na kolanach poprosić wyrodna matko:)nabijająca sie z chorych dzieci
iwoncita
28 stycznia 2010, 14:47cocainy hehehe więc ja odblokuję swój dla Ciebie sorki!
BlueCocaine
28 stycznia 2010, 14:45Nie mogę swojego odblokować, bo mam teoretycznie niedozwolone informacje o treści farmakologicznej, za które dostałam zjebę. :P
iwoncita
28 stycznia 2010, 14:39BlueCocaine skoro to Cie bawi:):):):)odblokuj i swój:)
pistacjowa
28 stycznia 2010, 14:36oczywiście Twój szkoda mi twojego dziecka
pistacjowa
28 stycznia 2010, 14:35poziom równy rynsztoku!!!!
BlueCocaine
28 stycznia 2010, 14:31I lipa. Nie wiem, jak rozwija się dyskusja. Zostałam przyblokowana, heh, tylko za info o śledzeniu... Rzeczywiście schodzi na psy. A tak było ciekawie...
BlueCocaine
28 stycznia 2010, 14:25Pośledzę sobie komentarze, bo mnie bardzo ciekawi ta dysputa.