Nawet jakbym chciała inaczej (a jakoś nie za bardzo chcę :P ) to dzisiaj będzie cheatday. I to jaki cheat!!!
Dzisiaj wieczór panieński mojej siostry, no jedzenia to tam za dużo nie będzie XD Żadne tam harce na dyskotece z zaczepianiem panów, słomek z penisami też nie będzie. Idziemy do escape room, potem na drinka, a potem na ognisko :D
Przez tydzień potem na wadze nie stanę ;)