dzisiejszy jadłospis
śniadanie : płatki żytnie na mleku z ziarnami dyni i słonecznika
II śniadanie : kefir z suszonymi daktylami, jabłko
obiad : 2 jajka sadzone z warzywami z patelni
podwieczorek : jabłko
kolacja : twarożek wiejski, bakalie
1926 kcal
B W T
83g 230g 81g
17% 46% 37%
Nie oszukujmy się - czas zawiesić dietę redukcyjną na okres Świąteczny. Dziś bakalie podjadane przy wspólnych wypiekach, jutro Wigilia firmowa... Chcę skupić się teraz na bliskich. Postaram się jeść zdrowo i z umiarem, żeby nie zaprzepaścić tego, co już zrzuciłam. Trzymajcie kciuki, żebym nie dostała zawału, kiedy stanę na wadze po Świętach ;D
angelisia69
19 grudnia 2014, 08:23Otoz to nie popadaj w paranoje,skup sie na bliskich a przez te pare dni jak zwiekszysz wegle to nie przytyjesz,pewnie na wadze bedzie wiecej bo organizm dozna szoku,ale mysle ze to chwilowe.Dzis bede w Biedrze to chyba ten ser kupie,ktory tak czesto jadasz ;-) ale wpierw fete dokoncze
drlifestyle
19 grudnia 2014, 09:15Po dzisiejszym treningu czuję, że za bardzo ograniczyłam węgle. Dziś była taaaka moc :D Bez węgli nie mam takiego Powera :) Capreggio nie jest drogi, warto spróbować :)
spelnioneMarzenie
18 grudnia 2014, 20:47ja tak samo ;-)
drlifestyle
18 grudnia 2014, 20:51tylko żeby nie było na mnie, że demotywuję :P
drlifestyle
18 grudnia 2014, 20:53mam w planie utrzymać wagę - umówmy się, że to faza chwilowej stabilizacji :P
spelnioneMarzenie
18 grudnia 2014, 21:04dokladnie ;-)