Siemanko!
Co tam słychać? U mnie nie najgorzej;) Właśnie znajomi sobie poszli, zrobiliśmy sobie wieczór filmowy;) Fajnie było:D No ale przez to skusiłam się na dosłownie kilka chrupek o smaku truskawkowym. To mi się wydawało najmniej kaloryczne z tego co było do wyboru:P
A tak to w porządku z dietką:
Śniadanie: 3 małe kromki chleba razowego z twarożkiem
II śniadanie: Marchewka
Obiad: Kapuśniak
Napoje: 1 l wody mineralnej, 3 herbaty zielone, 2 szklanki soku pomarańczowego i zaraz czerwonej herbatki się napije
Ćwiczyć dziś nie ćwiczyłam, bo po tych ostatnich kilerach co robiłam bolą mnie łydki znaczy mięśnie łydek. W końcu tam się sporo skacze więc mają prawo:P Dlatego doszłam do wniosku, że dziś moje ciało niech trochę odpocznie od ćwiczeń. Ale nie mogę powiedzieć że w ogóle cały dzień przeleżałam i nic nie robiłam. Sprzątałam w domu, do tego byłam na spacerku godzinnym. Więc nie jest źle;)
Tak myślę.... Bo coś miałam Wam jeszcze napisać, ale mi uciekło z głowy:P Jak mi się przypomni to najwyżej wrócę jeszcze, albo zaczekam do jutra i w jutrzejszym poście to napisze- jak znowu nie zapomnę :P
Dobra mykam, miłego wieczoru:) Buziole:*
Skorupaa
24 marca 2013, 15:46Zazdroszcze ilosci wypitych plynow :) Ja z tym mam chyba najwiekszy problem...
izkaduch87
24 marca 2013, 10:22Wydaje mi się, że w tygodniu powinien byc conajmniej 1-2 dni przerwy od ćwiczeń
Pssst
24 marca 2013, 00:08Narobiłaś mi ochoty na sok pomarańczowy ;D
Aria.
23 marca 2013, 22:09Dobrze jest jeden dzien bez cwiczen na pewno ci nie zaszkodzi:)
Cora.
23 marca 2013, 22:04jest i tak dobrze
aannxx
23 marca 2013, 21:42Mięśnie potrzebują jednego dnia odpoczynku :)