Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co nowego


Ostatnie 3 dni trochę się opuściłam, bo jadłam to co zostało jeszcze w lodówce min. pizze i frytki i 4 ciastka markizy. Ale już się znowu biorę za siebie - od przyszłego poniedziałku zaczynam dietę indywidualna wraz z cwiczeniami fitness, wiec bedzie dodatkowy bodziec.

Nic też przez dwa dni nie cwiczyłam.

Dzisiaj taka zmęczona jestem, że nawet nie mam siły więcej pisac.


  • dreamer80

    dreamer80

    25 czerwca 2009, 21:50

    Wam za trzymanie kciuków - chociaż w tym tygodniu cwiczenia mi nie idą. Liczę, że jak rozpocznę dietę to się będę mobilizowac i regularnie cwiczyc. Oby!. Właściwie to już nie mogę się tej diety doczekac. :)

  • MalutkAGosiA

    MalutkAGosiA

    24 czerwca 2009, 09:30

    diabeł tasmański hehe :)

  • MalutkAGosiA

    MalutkAGosiA

    24 czerwca 2009, 09:28

    nie pozostaje mi nic do napisania jak tylko zyczyc Tobie wytrwałości a z pewnościa osiągniesz upragniony cel... ;)) bede trzymac za Ciebie kciuki;)* ps. fany ten kojot... ;)) ;P

  • Justyna40

    Justyna40

    23 czerwca 2009, 21:57

    rozumiem zmęczenie.....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.