Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 17: Dodajemy menu


Do tej pory nie chwaliłam się, co zjadłam w ciągu dnia, ale wydaje mi się jednak, że to w jakiś sposób pomaga jeszcze podsumować, czy dany dzień był udany. No to jedziemy :)

śniadanie - bułka fitness z marmoladą

drugie śniadanie - Jogobella wiśniowa

obiad (a raczej kolejny posiłek) - bułka pełnoziarnista z serkiem kanapkowym, rukolą i polędwicą

kolacja - makaron z sosem bolognese - jest kaloryczny więc wymyśliłam, że nałożę go bardzo malutko i wymieszam z garścią rukoli - rewelka! Smakowało chyba lepiej, niż tradycyjnie podane.

A rano ćwiczyłam z jutuba jogę dla początkujących. Na razie wychodzi trochę nieporadnie, a równowaga leży i kwiczy (dosłownie leży - nawet zaliczyłam przewrotkę), ale i tak rozciąganie ciała z rana i możliwość wyciszenia się to świetna sprawa! Już nie mogę się doczekać, jak nauczę się całego układu na pamięć i będę go wykonywać codziennie rano bez konieczności patrzenia co chwilę w ekran ;)

Czy któraś z Was ćwiczy jogę? Jakie macie z tym doświadczenia?

  • angelisia69

    angelisia69

    30 kwietnia 2014, 04:55

    ja 2 razy probowalam joge,ale to nie dla mnie.Nuda i spac sie chce :P wole cos energetycznego,ale kazdy lubi co innego

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.