Witam!
U mnie OK, ale nie mogę się zważyć bo w tym nowym mieszkaniu jedna waga się zepsuła, a druga jest taka stara, ze wskazówką i waży jakby chciała a nie mogła
.
Chyba muszę przynieść swoją ze starego mieszkania. Bo mam tam wstęp jeszcze do końca miesiąca
.
Jutro tam pójdę, bo i tak mam kilka spraw do załatwienia w centrum, więc będzie po drodze.
Dziś mam wolne, bo odwołali mi praktyki.
Biorę się za czytanie, bo nijak się nie mogę wyrobić
.
Jeśli chodzi o dietę, to zauważyłam, że chyba coraz mniej "wpadek" mi się zdarza.
Motywacja mi wzrosła czy co ?
No ale to dobrze
.
Muszę jeszcze wyskoczyć do biedronki kupić wodę niegazowaną, bo tego jeszcze muszę przypilnować. Za mało piję.
Wczoraj kupiłam zieloną herbatę.
Kurcze, nie przepadam za nią, ale może przywyknę...
Powiem Wam, że zerknęłam dziś na V. na jeden artykuł i...zrobiło mi się trochę przykro.
Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że to, co tam napisane, to racja.
A najbardziej mnie zdziwiło jedno zdanie:
Traktowanie przez lekarzy
Udowodniono także, że osoby z nadwagą postrzegane są gorzej nawet przez lekarzy. W badaniu przeprowadzonym przez Maddox’a i Liedermana poproszono grupę studentów medycyny i lekarzy, aby ocenili swoich otyłych pacjentów pod kątem ich indywidualnych cech. Okazało się, że 97% oceniło swoich pacjentów jako głupich, 90% jako słabych fizycznie, 90% jako niezaradnych, 86% jako leniwych, 69% jako mało sympatycznych, 65% jako nieszczęśliwych, 60% jako słabo psychicznych, 54% jako nieatrakcyjnych i 55% jako niezaradnych.
No ja wszystko rozumiem, ale żeby ktoś był głupszym tylko dlatego, że ma więcej kilogramów? I to jeszcze ocena lekarzy...
Niemniej jednak, mimo że artykuł dla osób grubych może być przykrym, to pokazuje ile korzyści płynie z odchudzania...
Zatem trzeba się brać za siebie!
Dobra, uciekam.
Miłego popołudnia
MilkaG
6 listopada 2013, 21:31Ja na szczęście nie muszę kupować wody,piję kranówę, przebadana i ponoć lepsza od nie jednej mineralnej.
Rakietka
6 listopada 2013, 16:07No artykuł obnaża realia :/ Dobrze, że motywacja jest z Tobą ;)
ButterflyGirl
6 listopada 2013, 14:34Super artykuł dzieki dzieki, ps .... to lec na stare mieszkanie podmien wagi hihihi :P