Jak w temacie ... nie wiem, czy ktokolwiek to przeczyta, ktokolwiek się odezwie, ale mnie się chyba lżej na sercu zrobi ... Już sama nie wiem co robić, jest to pewnie spowodowane napięciem przed miesiączkowym, co nie zmienia faktu, że jest mi źle i nie dobrze >.< ... Ćwiczę dużo, jem w miarę w porządku ... a waga stoi jak zaklęta, a efektów też jakiś nie widzę spektakularnych - prawie w ogóle ich nie widzę :/. Zwykle na nią nie zwracam uwagi, i nie jest moim priorytetem, ale jest to dosyć dołujące ... Dzisiaj wypadł ten dzień, gdzie się obżarłam trochę jak prosiak, żeby nie napisać jak wielki, obrzydły wieprz ... nie, ja się nie obżarłam ... ja ZA PRZEPROSZENIEM, ale dosłownie dzisiaj wpierdalałam ...
Tak czy inaczej ... biorę się w garść, jutro mam dzień oczyszczający, dzień na samych jabłkach, a dzisiaj będę 'wywoływać' tą przeklętą miesiaczkę ... i trzymajcie kciuki - są one baaardzo potrzebne >.<
quesadilla
5 grudnia 2014, 19:29powiem tak, dokładnie to rozumiem; u mnie waga np teraz stoi od 2 tyg a na prawde się ograniczam i się staram!! rozumiem tą chęć nawpieprzania się bo ja mam tak samo; kiedyś tylko tak się to kończyło niestety bo z dnia na dzień moja motywacja słabła; ale powiem to tak NA PEWNO waga spadnie, więc trzeba się trzymać. Ja przed miesiączką (2 tygodnie) czyli prawie pół miesiąca zawsze mam tak samo, że stoi waga ale jak się trzymam to w trakcie okresu spada nawet 2 kg i w pierwszej fazie cyklu to samo. Woda się zatrzymuje jak cholera. A tym, że się nawpieprzałaś to się nie przejmuj bo od czasu do czasu to podkeca metabolizm - sprawdzone! Więc uszy do góry i walczymy dalej!
blue-boar
4 grudnia 2014, 21:40wczoraj miałam taki dzień :( to co wypracowałam w miesiąc poszło się paść..eh :( trzymaj się!
Pszczolka000
4 grudnia 2014, 21:24No cóż, nie ma co się załamywać, nikt nie mówił, że będzie lekko, ale nikt też nie mówił, że nie dasz rady! Uszy do góry i bierz się za siebie ;) powodzenia )
fokaloka
4 grudnia 2014, 20:55Też mam przed okresem takie dni, to chyba normalne... Głowa do góry, zrób trening i bądź jutro grzeczna pod względem diety :)
etvita
4 grudnia 2014, 20:31To ja też się pożalę :) Też mam zastój pomimo trzymania diety :( Wkurza na maxa, ale musimy się jakoś trzymać :D
blekitnykocyk
4 grudnia 2014, 20:09głowa do góry! będzie lepiej. Przed @ waga najczęściej stoi lub rośnie. ;)
Dosia955
4 grudnia 2014, 20:13Dzięki :) ! Co do wagi, to ona ciągle stoi, haha xD
blekitnykocyk
4 grudnia 2014, 20:14A więc może to już ta waga z która twój organizm czuje się najlepiej? ;p
Dosia955
4 grudnia 2014, 20:22ojejku, nie strasz mnie XD !
blekitnykocyk
4 grudnia 2014, 20:26wierz mi że nie masz najgorzej. ;p jesteśmy w ty samym wieku a pewnie jestem z 3 razy wieksza xd Ale już niedługo to się zmieni ;p