Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
025. narzekania część kolejna drodzy Państwo :) !


Standardowo … masaaakra ;o ! W tym tygodniu jest tyle nauki, że sama się sobie dziwię, że w ogóle mam czas ćwiczyć i jakoś jestem w stanie wszystko w miarę normalnie ogarnąć … sprawdzian za sprawdzianem, kartkówka za kartkówką i dawaj … bo ja poza szkołą nie mam nic innego do roboty. Najgorsze, że w jednym tygodniu nie ma nic, zaś w drugim – codziennie coś jest … Ogólnie wszystkie godziny rozkładają mi się na cztery dni – bo w piątki praktyka w hotelu, w tym poniedziałek jest mega luźny więc od wtorku do czwartku czuję się jak na jakimś dziwnym a zarazem patologicznym maratonie, serio …

I w ogóle tak jakoś dziwnie jem, niby ćwiczę a nie chudnę … wiem, że każdy organizm jest inny, ale powoli zaczyna mnie to denerwować i zniechęcać, a źle jako tako nie jem … menu nie jest mega rozbudowane, skomplikowane, ale unikam tego, czego powinnam unikać – białe pieczywo, makarony, sosy, tłuste, słodkie, przekąski typu chipsy itp. – no wszystko, wszystko … ze słodkiego jedyne co jem to gorzka czekolada, crunchy i owsianki z saszetek, ale to i tak jest nic … więc … no właśnie. Nie wiem, mam nadzieję że cokolwiek ruszy, bo się zdenerwuję. Na wagę póki co nie wchodzę, wejdę może na początku grudnia, jak mi tam nic nie drgnie to chyba się poddam normalnie >.< …

1. 4 pieczywa chrupkie Wasa z szynką z kurczaka, serkiem białym, ketchupem i rzodkiewką + kukurydza w puszce

2. Bułka ziarnista z szynką, serkiem białym i rzodkiewką

3. Jabłko

4. Kaszka manna waniliowa z crunchy

5. 4 wafle ryżowe w ciemnej czekoladzie we wtorki ostatni posiłek mam na szybkiego, przed dod. matematyką od razu po siłowni, musze zjeść cokolwiek tak na dobrą sprawę, żeby w domu za późno nie jeść …

Standardowo 1h hula hop i 40 minut na bieżni, jestem taka zmęczona, że nie mam siły ćwiczyć dzisiaj niczego, jeszcze się muszę wykąpać i uczyć na sprawdzian z geografii … i jeszcze na Kettle nie mogę chodzić, bo nie ma jak, nie ma kiedy, no przytłacza mnie wszystko ;o ! Muszę jakoś hiszpański przełożyć, bo po Kettlach dupka jak marzenie ;o ... ! 

+ Dziękuję Wam Bardzo za tyle pozytywnych komentarzy, ostatnio nie odpisuję na nie, ponieważ jak Boga Kocham - nie mam czasu, siły ... życie w ciągłym biegu jest meeega przytłaczające ... 

  • etvita

    etvita

    18 listopada 2014, 21:08

    Też tak mam ze sprawdzianami, raz nie wiem co w ręce włożyć, a za drugim razem luz :) Powodzenia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.