Cześć
Wraca córka marnotrawna...
Nie wiem czemu ale jakoś straciłam motywację w kwietniu nic kompletnie nie robiłam, mało się ruszałam. Waga stoi w miejscu.
W piątek zaczęłam znów notować co jem i trochę zaczęłam się ruszać.
No bo jak nie teraz to nigdy nie schudnę.
Mąż miał wolne ponad połowę kwietnia więc przez to też więcej jadłam , nie chciało mi się gotować specjalnie dla mnie czegoś innego. Trudno. Grunt, że nie przytyłam :)
Moje menu z dwóch ostatnich dni:
Piątek
Śniadanie
2 jajka w sosie chrzanowym, pół bułki z dynią z sałatą i oscypkiem
2 śniadanie
rolada ze śmietaną domowa
Obiad
krem z cukinii z cukiniowym makaronem
Kolacja
serek wiejski 200g, ogórki, kromka grahamki z serem i pomidorem
SOBOTA
Śniadanie
owsianka kokosowa z żurawiną, daktylami i migdałami
Obiad
pulpeciki z łopatki na frytkach warzywnych ( marchew, ziemniak, pietruszka i seler )sos czosnkowy
Kolacja
serek wiejski 150g. ogórki, kromka domowego chleba z domową pastą jajeczną i serem
A tak wygląda mój pierwszy z życiu samodzielnie upieczony chleb ( pyszny ) :)
grgr83
5 maja 2014, 17:20Najważniejsze, że waga nie wzrosła. No a zapach pieczonego chlebka coś pięknego
Zaczarowana08
5 maja 2014, 11:20Bardzo apetycznie...a ten chlebek mmmmmmmniam :D
GlamRockGirl
5 maja 2014, 09:40Czekałam na Twoje foto menu i w końcu się doczekałam :-) Rolada i chlebuś <3
aiga10
4 maja 2014, 16:15chlebek cudny, naprawdę warto piec samemu, super!
kiki83
4 maja 2014, 14:17podoba mi się ten krem z cukinii :)
Middle.
4 maja 2014, 14:11ale wspaniały chleb :) sama zabieram się za upieczenie chleba, ale jakoś mnie to przeraża :)
kompleksowa2014
4 maja 2014, 13:31mmmm :) chlebek pierwsza klasa :)
angelisia69
4 maja 2014, 13:13Ojej ta rolada smietankowa wyglada mega oblednie.A makaron z cukini tez kiedys robilam.Smaczniutko u ciebie