Mam super ambitny plan na wakacje : schudnąć jak najwięcej się da :) Zaczęłąm wczoraj tak na całego no i postanowiłam że:
-postaram się nie przekraczać 1500 kcal
-nie będę jadła sodyczy po za kisielem , galaretką , jogurtami
-5-6 razy w tygodniu ćwiczenia minimum 30 min dziennie
-no i codziennie się balsamować a szczególnie brzuch
-ograniczyć alkohol do minimum ( Zrobiłam sobie słoik nnawet i będę wrzucała jakąś kasę za kilka dni czy weekend bez piwa :) )
Menu z poniedziałku
śniadanie
razowiec z delmą tuńczykiem , serem żółtym ogórkiem / pastą jajeczną , pomidor, herbata
492 kcal
2 śniadanie
rosół z makaronem
250 kcal
obiad
warzywa na patelnię po grecku , 2 jajka sadzone
440 kcal
kolacja
200g serek wiejski z kiszonym ogórem, 1,5 kromki razowca z pasztetem i ogórkiem/ serkiem naturalnym , ogórkiem, herbata
321 kcal
RAZEM 1503 kcal
treningi :
Mel B cardio 20 min,
Mel B pośladki,
Tiffany talia
Tiffany chair challenge
Mel B rozciąganie
20 min marsz
razem 72 minuty
woda
2 l
Mąż znów powiedział że jestem "za duża " Ale postanowiłam olać jego gadanie i robić swoje . Nie mogę się doczekać jak mu się głupio zrobi jak schudnę bo powiedział że nie schudnę nigdy . Nawet się założyliśmy o to i mi kupi w końcu wagę :)
Teraz lecę do banku i na zakupy
Udanego dnia :)
NOwaJaDoCelu
24 lipca 2013, 16:52nie rozumiem jak facet może powiedziec kobiecie coś takiego..
MusingButterfly
23 lipca 2013, 12:53ale duzo cwiczeń ;) Bardzo ładne menu ;) napewno ci sie uda !!:)
Bogini21
23 lipca 2013, 11:25Aleee smacznie u Ciebie :D Fajnie, że tyle ćwiczysz ;)