Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 44


Witam , witam;)


Wczorajsze zakupy w miarę udane to znaczy , chłopcom buty kupiłam ( kupowałam na ok bo przecież ich nie ma ) , ja sobie kupiłam czarne adidasy , bo dużo chodzę więc takie są dla mnie najwygodniejsza , ale idę jeszcze dziś na poszukiwanie jakiś zimowych bo te co mam to mi przemakają i nie grzeją już . Zwierzaki też już zaopatrzone w żarełko , psina ma różności do żucia , gryzienia typu kości , uszy , żwacze , ogony , tchawice , nawet ma ususzonego penisa ;) wołowego .


Dziś przyszła też do mnie zamówiona agrafka do ćwiczeń , będę ćwiczyć nóżki i rączki żeby do lata wyszczuplały i nie wisiała skóra ;)


Stanęłam dziś na wadze i jest dobrze waga wróciła do wagi paskowej , bo przed @ poszła ponad kilo w górę , dietę trzymam , wczoraj ćwiczeń nie było ale dużo chodzenia było .



  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    13 lutego 2014, 12:44

    Ale energia z Ciebie bije. Taka pozytywna :) Fajnie.

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    13 lutego 2014, 12:16

    to teraz niech się szklana rozpędza i spada w dół:) agrafka jej w tym pomoże;)

  • annajoanna3

    annajoanna3

    13 lutego 2014, 11:10

    Hehe :) ja takiego czegos nie widzialam choc roznosci(kostki) kupuje dla pieska ...a gdzie go kupilas? Bo az ciekawa jestem

  • LadyXXXL

    LadyXXXL

    13 lutego 2014, 10:55

    wołowy penis to jedna z najlepszych przekąsek dla psów :) a żelazko kobieto kupiłaś???czy dalej będziesz się męczyć starym

  • inesiaa

    inesiaa

    13 lutego 2014, 10:26

    Czyli do przodu:) wolowy penis, smacznego psince;D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.