Wczorajszy dzień był okropny , aż mi wstyd , dopadł mnie jakiś GŁODOSZATAN to było okropne nie mogłam się powstrzymać .
Oprócz dietkowego jedzenia wpadło - mała paczka m&m - sów , dwa góralki i po powrocie do domu z pracy wchłonęłam trzy parówki i dwa tosty z serem żółtym , poszłam spać ze łzami w oczach .
JAKA JA JESTEM BEZNADZIEJNA !!!
Dajcie mi wycisk opinkolcie mnie zlinczujcie za to co zrobiłam
Już nie mogę się doczekać piątku , bo zaczynam urlop , a siedząc w domu nic mnie nie będzie kusiło , w pracy to ja katusze przechodzę tyle pokus jest ;(
Stanęłam na wagę sprawdzić ile mnie to obżarstwo kosztowało , tym bardziej że wczoraj nie było k...i dziś jeszcze też nie i waga pokazała 97,5 więc o 0,100 kg mniej , ale pewnie za dwa dni się to odbije i będzie więcej , zobaczymy .
Grubaska.Aneta
5 lutego 2014, 23:50Oj ani nie chcę sobie wyobrażać tych pochłoniętych smakołyków, bo zaraz mi sassie w żółądku a juz północ
inesiaa
5 lutego 2014, 17:11Ja sie nad Toba znecac nie bede ale jak Ci znowu tylek urosnie to nie bedzie fajnie...kazdemu sie zdarza wiec nie ma co wpadac od razu w beznadziejnosc, majwazniejsze zebys tego nie powtorzyla dzisiaj, jutro i za tydzien, raz na jakis czas takie cos nie zaszkodzi, uszy do gory i wracaj na dobra droge:)
ewakatarzyna
5 lutego 2014, 12:44Nie jesteś beznadziejna. Każdemu się zdarza. Ale im szybciej się ogarniemy, tym szybciej będziemy cieszyć się z efektów.
LadyXXXL
5 lutego 2014, 12:25faktycznie zaszalałaś i to ostro,szkoda bo śledzę i wiem,że świetnie sobie radzisz widocznie wpadki maja i najlepsi.
emlu83
5 lutego 2014, 12:02A zastanawiałaś się, co było przyczyną, że to wszystko zjadłaś? Nie denerwowałaś się, albo smuciłaś? A poza tym taki bardziej luźny dzień podkręca metabolizm. Tylko oby takich dni nie było więcej niż 2-3 w miesiącu. I żeby za bardzo się nie rozluźniać. Głowa do góry!!
cogitata
5 lutego 2014, 10:45ja wczoraj jadłam biały chleb z masłem... na podwieczorek i się oderwać nie mogłam... cos było w powietrzu
grubiutka87
5 lutego 2014, 10:12Każdemu się może trafić wpadka,najważniejsze jest by zdawać sobie sprawę z błędu i nie dopuścić do następnego. Więc, musisz się pozbierać i wracać na dobry szlak odchudzania :) będzie dobrze.
annajoanna3
5 lutego 2014, 09:51Moze powinnas cos dodac do jadlospisu jakas zdrowa przekaske o rozsadne porze bo jesli to Ci nie wystarcza to mozesz nabawic sie takich włsanie kompulsów ... ktore moga Cie dosc czesto nawiedzac ... kilka dni, tygodni radykalnej,ostrej, zbyt malo kalorycznej diety badz glodowki pozniej ten glod i pragnienie nas przewyzsza i wchlaniamy wszystko co stanie nam na drodze... to moze prowadzic do zabuzen odzywiania , po pewnym czasie moze stac sie to twoim stylem zycia( nawykiem), moze tez prowadzic do bulimi ... dlatego moze lepiej dolozyc ze 100-150 kal a dolozyc troszke aktywnosci fizycznej np godzinka spacerku szybkiego.. pozdrawiam:)
emi629
5 lutego 2014, 09:46A ja ci kochana powiem, że czasem tak bywa, każdy ma chwilę słabości ...... a najważniejsze jest to żebyś się podniosła i dalej nie grzeszyła :):) Staraj się żeby dzisiaj dzien był lepszy :):) Buziak
pollla
5 lutego 2014, 09:30Chcesz być gruba, to dalej tak postępuj.Sorry, ale nie ma żadnego usprawiedliwienia na takie zachowanie.Ja jestem z Twardej szkoły i nie powiem Ci,że każdemu się zdarza.