Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wczoraj ledwo zmieściłam się w swoje ulubione letnie spodnie. Więc czas na zmianę tego co jem. Moim celem jest schudnąć 14 kg do końca 2016 roku. Chciałabym założyć na Sylwestra małą czarna w która nie mieszczę się od 5 lat.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1735
Komentarzy: 4
Założony: 23 maja 2016
Ostatni wpis: 3 czerwca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Dorcy

kobieta, 42 lat, Warszawa

152 cm, 54.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 czerwca 2016 , Komentarze (2)

Stoję przed lustrem, patrze i co widzę? Grubą babę z ziemistą, zmęczoną cerą o smutnych oczach. Czy tak chcę wyglądać za rok, dwa, trzy? Jak chce aby wspominało mnie moje dziecko gdy dorośnie? Czy jako ciągle nieszczęśliwą, znerwicowaną matkę? NIE, NIE, NIE!!!

Chciałabym aby moje dziecko miało wesołą mamę, pełną energii i optymizmu. Chciałabym mieć siłę biegać za wnukami. 

Ale czy to jem i robię codziennie przybliża mnie do mojego celu? NIE, NIE, NIE!!!

Więc, co powinnam zrobić? Zdrowo się odżywiać, dużo wody, warzyw, owoców, i uprawiać sport.

Zadałam sobie zatem pytanie, jak to zrobić? Jak znaleźć czas i motywację do spełnienia swoich celów? Opracowanie odpowiednich posiłków, smacznych i zdrowych oraz dostosowanych do mojego trybu życia, wymaga wiedzy i czasu. Wiedzy, której ja nie posiadam na chwile obecną. 

Odpowiedź 1: Trzeba znaleźć kogoś kto mnie nauczy lub zrobi to za mnie. Kogoś kto będzie do dyspozycji, wtedy kiedy ja mogę i chcę się spotkać. Kogoś kto dostosuje dietę do moich potrzeb i trybu życia. Potrzebuje diety elastycznej, w której łatwo da się zastosować zamienniki, bez "dziwnych" składników. Nie wszystko lubię jeść, nie zawsze mam wszystkie składniki w lodówce. Dla mnie ważne jest łatwa dostępność do jadłospisu i listy zakupów, najlepiej w komórce. Kolejna kwestia finanse, aby było to w zasięgu moich możliwości. A co jeszcze jest konieczne, abym mogła zrezygnować jeśli mi ta współpraca nie będzie mi odpowiadać.

Odpowiedź 2: Ostatnim razem, kiedy ćwiczyłam z DVD znanej trenerki nabawiłam się problemów ze stawami. Potrzebuje zatem trenera fitness. który dostosuje ćwiczenia do moich możliwości. Takiego do którego mam łatwy dostęp i pomoc. 

Wypisuję swoje wymagania i zaczynam poszukiwania. Przeglądam strony internetowe i znajduje ofertę www.vitalia.pl. Spełnia  wszystkie moje wymagania. Więc postanowiłam spróbować. I tak oto jestem.

31 maja 2016 , Komentarze (2)

Jak mawia moja mentorka:"możesz mieć wszystko ale nie od razu". Postanowiłam zatem po kolei rozprawić się ze swoimi złymi nawykami takimi jak duża ilość kawy z cukrem, zajadanie słodyczami stresu, nudy, głodu, zrezygnowanie ze słodzonych jogurtów, brak aktywności fizycznej, mała ilość płynów w ciągu dnia, za mało owoców w ciągu dnia.

Na początek wypijać więcej wody. A jak mam zamiar to robić? Codziennie będę napełniać wodą rano 1,5 l butelkę, którą będę zabierać do pracy. Jeśli nie zdążę jej opróżnić w pracy, będę zabierać i dokańczać w domu. Od dziś zanim sięgnę po przekąskę, kolejna kawę, napiję się parę łyków wody. Cały rytuał będę powtarzać codziennie przez 21 dni. Tyle potrzebuje nasz mózg aby nowa czynność uznać za nawyk.

A może ktoś chce się dołączyć?

23 maja 2016 , Skomentuj

Wczoraj duża porażka, ledwo zmieściła się w swoje ulubione letnie spodnie.

Czas coś z tym zrobić. Zatem od dziś świadomie wybieram to co jem i 3 razy w tygodniu aktywność fizyczna.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.