Wczoraj były ostatki.
No i poszalałam wypijając 2 lampki czerwonego wina (made in mój mąż) i zjadając 1/3 paczki słonych precelków. Biję się w pierś.
A miało być przez cały tydzień tak wspaniale.
No i już wiem że nie będzie.
Dzisiaj ścisły post więc dietkuję mocno. Na śniadanko zjadłam bułkę z dżemem niskosłodzonym a na obiad mam rybkę z kapustą i razowcem.
A wieczorem przychodzi do mnie moja kuzynka z ciocią w ramach urodzin mojej córci, które to są w piątek (a one w piatek nie mogą przyjść). Upiekłam ciasteczka typu mufiny i tym je poczęstuję. Wiem że to post no ale przecież czymś muszę poczęstować bo nie wypada inaczej. Ciekawe tylko czy sama się skuszę.
Jutro piekę biszkopt do tortu mojej córci. Dzień wcześniej bo jak nie wyjdzie to zawsze będzie czas żeby kupić gotowy.
Lecę na rowerek póki mały bączek śpi.
Aha ! wczoraj przejechałam 19 km i spaliłam 427 kalorii (to te precelki poszły precz)
No i poszalałam wypijając 2 lampki czerwonego wina (made in mój mąż) i zjadając 1/3 paczki słonych precelków. Biję się w pierś.
A miało być przez cały tydzień tak wspaniale.
No i już wiem że nie będzie.
Dzisiaj ścisły post więc dietkuję mocno. Na śniadanko zjadłam bułkę z dżemem niskosłodzonym a na obiad mam rybkę z kapustą i razowcem.
A wieczorem przychodzi do mnie moja kuzynka z ciocią w ramach urodzin mojej córci, które to są w piątek (a one w piatek nie mogą przyjść). Upiekłam ciasteczka typu mufiny i tym je poczęstuję. Wiem że to post no ale przecież czymś muszę poczęstować bo nie wypada inaczej. Ciekawe tylko czy sama się skuszę.
Jutro piekę biszkopt do tortu mojej córci. Dzień wcześniej bo jak nie wyjdzie to zawsze będzie czas żeby kupić gotowy.
Lecę na rowerek póki mały bączek śpi.
Aha ! wczoraj przejechałam 19 km i spaliłam 427 kalorii (to te precelki poszły precz)
zosienka63
7 lutego 2008, 12:39ja nawet w środę popielcową ( imieniny koleżanki ) zjadłam 4 kawałki ciasta . Pozdrawiam Stasia
Kirys
6 lutego 2008, 20:51kochana, czym sa twoje precelki w poorównaniu z moim dniem dzisiejszym? No i nie mam rowerka:(
moniaf15
6 lutego 2008, 17:01ja wczoraj zrobilam buleczki cynamonowe :O9 tez pyszne :O) mas zjakis sprawdzony przepis na mufiny?? chetnie skorzystam :O) uwielbiam czekoladowe :O) milego wieczoru
zmotywowana84
6 lutego 2008, 15:01SB-South beach;)Ta dieta idealnie sie dla mnie nadaje, bo ja jakoś nie przepadam specjalnie za ziemniakami, makaronem itp:)Mam nadzieję,że dam radę. Widzę za to,że Ty ładnie dzisiaj pościsz. A co do Twoich ciasteczek, to już je czuję i wyobrażam sobie jakie mają aksamitny smak mniam, mniam:)Buziaki
endo
6 lutego 2008, 13:15trzymam kciuki za biszkopt i torcik
gochat
6 lutego 2008, 11:51w klubie grzeszących. Ja też pozwoliłam sobie wcoraj wypić drinka, przeciez to ostatki. Dzisiaj z tym powalczymy.Pozdrawiam