Dzisiaj wyszło 1200 kcal. Nie było treningu, więc wystarczy tyle kalorii.
Niestety nie udało się nie zjeść po 20.00. Zjadłam "kanapkę" czyli sałata lodowa jako chleb a na tym plaster szynki i żółtego sera (dwie takie kanapeczki).
Dzień pierwszy zakończony jeśli chodzi o trzymanie się dietki.
dontdoit
26 września 2014, 15:07Jem do 20, bo kładę się zawsze o 23. Tak dopasowałam tą godzinę do siebie :)