Śniadanie
- omlet z dżemem
II śniadanie - koktajl / smoothie
- 1 pomarańcz
- 1 kiwi
- 1 nektarynka
- trochę pietruszki
Obiad
- pierś z kurczaka
- młoda kapusta ze szczypiorkiem i koperkiem
* Mcflurry z chłopakiam. Eh... jeszcze dostałam nie taki jaki chciałam.Za błędy się płaci.
Podwieczorek
- omlet
Kolacja
- szejk białkowy
Tego też dnia na kolacji się nie skończyło. Mianowicie whisky pojawiło się na stole wraz z pepsi i żeby nie siedzieć dalej o suchym pysku polała się wódeczka. Nie obyło się bez przygryzania czegoś; czego ? Otóż myslałam, że skończy się na suchych rurkach kruchych, ale opędzlowałam jeszcze czekoladę mleczną. Nie wiem ile jej zjadłam.
Tego też dnia na kolacji się nie skończyło. Mianowicie whisky pojawiło się na stole wraz z pepsi i żeby nie siedzieć dalej o suchym pysku polała się wódeczka. Nie obyło się bez przygryzania czegoś; czego ? Otóż myslałam, że skończy się na suchych rurkach kruchych, ale opędzlowałam jeszcze czekoladę mleczną. Nie wiem ile jej zjadłam.
Oczywiście jeśli kiedykolwiek powiem, że nie mogę schudnąć chociaż robie tak wiele, to możecie mnie opieprzyć, bo po prostu jestem słaba.
Gdyby tak odmówić sobie czekolady za każdym razem, czyli
po 1.Kiedy ma się na nią ochotę.
po 2.Kiedy ktoś częstouje.
po 3.Kiedy się ją widzi. To byc może efekty pojawiły by się szybciej i byłyby bardziej spektakularne.
Dziękuję. Do widzenia.
5 dzień
Śniadanie - smoothie
- nektarynka
- kiwi
- pomarańcz
- pietruszka
Obiad
- mintaj panierowany
- surówki
Podwieczorek
- mięsko z gotowanej golonki
- pomiodr z ogórkiem małosolnym
Kolacja
- dwa kawałki karpia
Dzień 6
Śniadanie
- dwa kawałki razowca
- biały ser
- szynka
- pomidor
Przekąska - smoothie <<<<< Naprawdę uwielbiam TO !
- nektarynka
- kiwi
- pomarańcz
- pietruszka
- sok z cytryny
Obiad
- pierś z kurczaka w płatkach owsianych i sezamie
- pomiodr z ogórkiem i cebulą
Podwieczorek
- dwa kawałki razowca
- serek wiejski
- pomidor
Kolacja
- filet z piersi z kurczaka z grilla
- warzywka
beginwithJ
23 lipca 2013, 15:04pewnie masz racje z tą wagą, musze nauczyc sie rzadziej ja sprawdzac. menu masz piekne - nie mowiac juz o twoim wyglądzie. nie rozumiem, po co wciaz ta dieta :) pozdrawiam!