Pisze pomiędzy nauką do egzaminów a wymyślaniem treningu:P Już od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie ułożenie własnego zestawu ćwiczeń. Mam już kilka pomysłów i ogólny zarys całego tygodnia treningowego. Nie mogę się doczekać lipca, kiedy będę po egzaminach i wreszcie spokojnie z pełnym zaangażowaniem zabiorę się za siebie.
Z jedzeniem ostatnio idzie naprawdę doskonale.
Mój obiad pewnego razu:
Kolacja:
Najważniejsze, że są to posiłki regularne co 3 godziny, prawie o stałych porach . Oczywiście nie do minuty, ale chyba wiadomo o co chodzi.
Wracam do nauki :*
aleksanderka1992
26 czerwca 2013, 18:56Też czekam na koniec sesji i tak jak Ty ruszam do boju od lipca. Powodzenia na egzaminach;)