Ostatni czas był bardzo trudny dla mnie...
Wszystkie wydarzenia w koło mnie zdominowała moja chęć posiadania drugiego potomka
potem wiadomość, że nie wiadomo czy w ogóle będę mogła mieć drugie dziecko zrujnowały mój świat
Komplikacje po cc z pierwszej ciąży, chyba uniemożliwią mi posiadanie córeczki...
Ciągle gdzieś czuje parcie ze strony rodziny, znajomych że to już pora na drugie dziecko...
do tej pory nie zwracałam na to uwagi,
odkąd wiem, że to nie będzie takie proste jakoś te słowa bardziej trafiają do mojej psychiki.
Maż stara się jak umie, hamować te pytania, ale to i tak nie pomaga...
Dodatkowo, moja koleżanka zza biurka zaszła w ciąże, podczas gdy nawet nie chciała tego dziecka
Niby cieszę się razem z nią ale tam w środku czuje jak mi serce pęka
Od jutra zaczynam dietę, to musi się udać...
dzisiaj ubrałam choinkę w pracy
myśl o świętach poprawia mi nastrój...
Miłego dnia
SyllwiQ
10 grudnia 2018, 17:14Jestem 7 miesięcy po CC. Od tego czasu zaczęły mi się straszne problemy. Ostatnio lekarze powiedzieli mi że jeśli nie zrzucę wagi, to może skonczyc się nawet usunięciem macicy, dlatego rozumiem w 100%. Mam najwspanialszego synka, ale marzy mi się jeszcze córeczka ❤️ Trzymam kciuki! Walczymy razem :)
Monika123kg
7 grudnia 2018, 14:12Mam tyle do napisania , wiec ...Po pierwsze - musicie przystopować rodzinkę . I mówię to serio ! To WASZA sprawa czy i kiedy powiększycie rodzinę . Pamiętam jak mój syn skończył 4 lata teściowa ciągle mówiła że najwyższa pora mieć drugie dziecko , to jej powiedziałam "Mamusiu jeśli będzie mama z drugim dzieckiem tak często wychodziła na spacery jak z pierwszym to my jeszcze poczekamy " ....Dodam że nigdy nie wyszła na spacer , ani nie została z nim nawet na 5 minut :D Więc ucichła :D ... A po drugie - daj sobie może troszkę czasu . Psychika czasami figle a medycyna też zawodzi ( Wiesz że moja znajoma po 10 latach została mamą ? ) ....Po trzecie - ja też miałam nie być mamą - pierwszą ciąże poroniłam , druga z komplikacjami - prawie cała spędziłam w szpitalu a po cc miałam komplikacje że 7 tygodni byłam w szpitalu ...Teraz kończą I trymestr... Wszystkiego dobrego,jeszcze wszystko się ułoży :)
free87
6 grudnia 2018, 22:06może zacznij od swojego zdrowia czyli od schudnięcia to potem będzie łatwiej i o dziecko, taka waga w ciąży powoduje zagrożenie i dla Ciebie i przede wszystkim dla dziecka (m. in. cukrzycą) ale też jego życia np. gdybyś dostała rzucawki (zatrucia ciążowego) a wiem o czym mówię bo też miałam dużą wagę w ciąży (98 kg na końcu) i to było już potencjalne zagrożenie. Trzymam kciuki i wiem jak jest trudno schudnąć... a komentarzami się nie przejmuj ludzie zawsze się wtrącają w czyjeś życie
metafizyka
6 grudnia 2018, 20:51Niestety ta waga na pewno nie pomoże Ci zajść w ciąże mówię to z własnego doświadczenia, chcę aby to Cie zmotywowało!!!
Nattiaa
6 grudnia 2018, 10:41bez przesady, przecież nikt nie ma prawa Wam sugerować "że już czas na drugie" czasami jak się nie myśli to akurat się udaje, powodzenia!!
Domisiove_Love
6 grudnia 2018, 10:59Wiem, dlatego zawsze starałam odpowiadać się jakaś ciętą ripostą ale odkąd biorę leki z hormonami to jak słyszę tylko jakąś dyskusję "o zrobieniu sobie drugiego" nic nie mogę powiedzieć bo od razu cisną mi się łzy i wygląda to marnie bo zaczynają sie dopytywania i drążenie tematu, a ja nie mam ochoty opowiadać na prawo i lewo o mojej macicy ;/
agazur57
6 grudnia 2018, 11:52Mnie bardzo podobały się teksty zaraz po porodzie- kiedy drugie. Miałam ochotę odpowiedzieć- Wtedy kiedy będą w dupie szwedy.
jak.nie.dzis.to.kiedy.
6 grudnia 2018, 13:16może i nikt nie ma prawa zadawac takiego pytania ale pytają : wiem cos o tym niestety, tez mam tylko jedno dziecko, bardzo bym chciała mieć drugie jednak sytuacja nie pozwala a mąż nie chce w dodatku. Pół biedy jest jak ktoś zrozumie gdy odpowiadam: że po prostu nie chcemy mieć drugiego dziecka (nie wdając się w szczegóły w rozmowie), gorzej jak są wścibcy i drążą temat to już wiem, że żadne tłumaczenia nic nie dają, w rodzinie uchodzimy trochę za wyrodnych: że nie myslimy o przyszłości córki bo co jak będzie sama później, że każdy ma dwoje i jakoś to idzie itp i inne bzdety. Ja swoje wypłakałam i pomimo że wciąż chce mieć drugie, pogodziłam się z myślą że nie będzie mi to dane :((( Mam nadzieję Domisiove_love że w miarę szybko się z tym pogodzisz, chyba że jednak będzie możliwość zajścia w ciążę czego z całego serca Ci życzę.
agazur57
6 grudnia 2018, 10:03A jak długo jesteś po pierwszym cc? Koleżanka urodziła 4 dzieci i wszystkie cc- przy czwartym zaczęła się rozchodzić. Nic na siłę, może nie będzie tak źle za jakiś czas- zdrowie najważniejsze.
Domisiove_Love
6 grudnia 2018, 10:23Trzy lata od cc, ja wiem ze to tylko moja psychika tak działa i spędzam się w błędne kolo. I jeszcze kiedyś będę mieć swojego wymarzonego dzidziusia