Dzień aktywny, w sumie jak każda sobota.
Rano sprzątanie, potem prysznic i .....wyjazd do PARKU LINOWEGO.
Przełamałam swój największy lęk - lęk wysokości.
Jestem z siebie strasznie dumna.
Polecam każdemu taką formę rozrywki - świetna zabawa i duuużo ruchu :)
Tu byłam :
Aktywność fizyczna:
- 130 przysiadów
- 105 brzuszków
- taniec z odkurzaczem ;p
Menu:
1. ŚNIADANIE: 2 kanapki z bułkami graham z jajkiem, pomidorem, rzodkiewką i szczypiorkiem
2. II ŚNIADANIE: kilka śliwek węgierek, jabłko
3. OBIAD: kotlety mielone + jarzynka + kasza jęczmienna
4. KOLACJA; surówka z jabłka i marchewki
Napoje:
-1 kawa z mlekiem
- ok 6 litrów wody z cytryną
Rano sprzątanie, potem prysznic i .....wyjazd do PARKU LINOWEGO.
Przełamałam swój największy lęk - lęk wysokości.
Jestem z siebie strasznie dumna.
Polecam każdemu taką formę rozrywki - świetna zabawa i duuużo ruchu :)
Tu byłam :
Aktywność fizyczna:
- 130 przysiadów
- 105 brzuszków
- taniec z odkurzaczem ;p
Menu:
1. ŚNIADANIE: 2 kanapki z bułkami graham z jajkiem, pomidorem, rzodkiewką i szczypiorkiem
2. II ŚNIADANIE: kilka śliwek węgierek, jabłko
3. OBIAD: kotlety mielone + jarzynka + kasza jęczmienna
4. KOLACJA; surówka z jabłka i marchewki
Napoje:
-1 kawa z mlekiem
- ok 6 litrów wody z cytryną