Pokonana przez zastoj. Jutro urodzinki synka,czyli dzien w ktorym mialam osiagnac cel nr 1 tzn,69 kg Nic z tego przez ostatni tydzien moja waga wacha sie 69,4-70kg. A dzisiaj na obiad zaproszona rodzina,i bedzie tort napewno jutro bedzie +1kg.
Pogodzilam sie juz z tym wiec bez wyrzutów sumienia zamierzam dzis zjesc "normalny" rodzinny obiad z tortem na deser.Nikt nie jest idealny...
abiolek90
24 marca 2016, 09:17Jeden dzień nie zburzy wypracowanych spalonych kg :) 69,4 to już 69 :D więc ja bym zaliczyła na Twoim miejscu cel nr 1 :D mam nadzieje, że też niedługo tyle zobaczę na wadze :) to jest mój 2 cel :P 69kg :P
Papatka-78
22 marca 2016, 10:39Spokojnie. Piszą ze w odchudzaniu bardzo ważne jest pozytywne myślenie. Kilogramy i tak spadną nawet jak jeden dzien przegniesz . Powodzenia bedzie dobrze. Trzymam kciuki
igusek
20 marca 2016, 14:30Na spokojnie.... jesteś bardzo blisko swojego celu (na dzień dzisjeszy) więc nie ma tragedii a wiesz jak to z wagą bywa ona sobie czasem pokazuje co chce xd
angelisia69
20 marca 2016, 13:22taki cheat nieraz podkreca metabolizm i waga szbciej spada ;-) Smacznego obiadku bez wyrzutow
mirjam
20 marca 2016, 13:16Dziś odpuść ale od jutra wracaj do dietkowania:)
Barbie_girl
20 marca 2016, 10:39Czasem trzeba wyluzowac ;) Watpie aby az kilo podskoczyl ja 4 dni mialam urlopu od diety i tylko 1.5kg a byl oi tort i lody i czekoladki takze glowa do gory bedzie dobrze ;)