Normalnie orgazm!
Ja niewiem czy jestem jakims dziwadlem, ale zawsze po pierwszym treningu, takim po dluzszej przerwy od aktywnosci endorfiny mi tak strzelaja ze hej. Potem to juz sie troche uspokaja (niestety).
Tak wiec, jak widac pierwszy trening udany. Silka jestem zachwycona, ale jezeli chodzi o wyposazenie szatni haha Wszystko co babie jest potrzebne a nawet wiecej. Pomijam oczywiste suszarke jest tez prostownica, suchy szampon, dezodorant.. uwaga!!! Maszynki do golenia... gumki do wlosow i wsuwki. Rowniez chusteczki do demakijazu, waciki sraciki, a w toalecie nawet plyn do plukania ust!! Recznik daje silownia, wiec nie trzeba targac swojego.
Fajna jest tez sprawa z dbaniem o srodowisko, bo sa specjalne metalowe kubki do wody, co by nie kupowac plastikowych butelek, czy kubeczkow. Jest taki stolik na ktorym sa napisane numery i kazdy sobie stawia na swoj numerek ten kubek, tak ze potem moze do niego wrocic i napic sie wody. Mozna tez napic sie kawy za free, przed treningiem fajna sprawa.
Co do rzeczy wazniejszych na silowni... sprzet... w sumie za ta cene slaby, chociaz jak ktos chce to moze... Silownia jest ogolnie bardzo mala. Sprzet to glownie wolne ciezary, sa tez sprzety typu liny, tasmy i nawet olbrzymia opona. Nie ma wogole maszyn kardio. Silka bardziej sie skupia na zajeciach grupowych. Jak juz wczesniej opisywalam max 8 osob. Wczoraj bylysmy tylko 4.
Trening. Fajny prowadzacy, wyciaga tableta i czyta wszystko co ma na Twoj temat zapisane. Z kazdym rozmawia. Wczorajszy trening byl mozna powiedziec troche interwalowo-crossfitowy. Dal mi popalic, o czym swiadczy moj blogostan ;P
4 rundy 4 cwiczenia, 45s trening, 20s odpoczynek
1 przysiad z kb
2 martwy na prostych z kb
3 burpees
4 przejscie z deski do pompki (z rak na lokcie)
Glowny sens jest taki, ze trener zwraca uwage, zeby wszystkie cwiczenia byly wykonywane poprawnie techniczne. Czy roznilo sie to bardzo od zwyklych zajec fitness? Moze tylko troche, bo bylo mniej osob na ktore trener musial zwracac uwage. Poprawil jedna babke bo totalnie nie umiala sie ustawic do mc. Mnie ani razu nie poprawil i nie uwazam tego za komplement, bo mysle ze dalo by rade zebym poprawila postawe, ale moze sie myle.
dzis ide na konkretny trening ze sztangami i na niego dlugo czekalam. Tu sie okaze czy beda poprawiac technike. Moze specjalnie zrobie cos zle, zeby zobaczyc czy mnie poprawi ;P
Czy planuje zostac na stale? Na prawde atmosfera jest swietna, ale jednak za ta cene wymagalabym troche wiecej miejsca i sprzetu, noi z 1 bieznia na rozgrzewke albo slabszy dzien by sie przydala lol
Mam karnet na 2 tygodnie i wykorzystam go na calego, ale potem sie zapisze na inna silke, ktora tez ma duzo zajec grupowych, basen itd (Nuffield jak kto zna). Cena ta sama. Roznica: Nuffield to silka dla mas, z super wyposazeniem, Outrivals to cos jak osiedlowa silownia, w ktorej kazdy Cie zna i chodzisz do kumpla, ktory sie zna i Cie uczy ;D
Jednak bardzo ciekawe doswiadczenie. Mysle, ze gdyby poprawili troche sale to chetnie bym wrocila :)
aniloratka
11 września 2018, 16:28kurde vitalia kasuje mi komenatrze ..
Domdom89
11 września 2018, 17:32haha zle sie wyrazasz?;D
Domdom89
11 września 2018, 17:33ej mi tez
aniloratka
11 września 2018, 17:42raz mi zjada, a raz nie. a teraz widze ze sie jednak pojawily. ale maja balagan na tej vitalii :D
aniloratka
11 września 2018, 16:23ja mam Nuffield w pracy, ale jest mega mala i tez brakuje mi miejsca i sprzetu (pod tym wzgledem The Gym albo nawet Fitness4Less lepiej sie prezentuja - u mnie w miescie). ale remontuja nam kawiarnie i robia tam nowa silownie, dlatego licze ze zrobia ja troche wieksza i fajniejsza :)
Domdom89
11 września 2018, 17:35U mnie w miescie the Gym pobija wszystkich w sprzecie, ale niestety jest za daleko i odpada. Zostaje mi wlasnie fit4less, ale jest tak sobie a tez wcale nie tanio. Poza tym nuffield moge korzystac z silowni i przy pracy i w weekendy u mnie w miescie noi basen to zawsze fajny dodatek. Moze cos fajnego wam tam zrobia, u mnie niby taki wybor kolo pracy a mi nic nie pasuje.. haha najbardziej bylam zadowlona jak mieszkalam w Szkocji z DW, a tutaj nigdzie nie widze
aniloratka
11 września 2018, 17:42niestey nie mam tam basenu (w pracy) jedyna silownia z basenem u mnie to everyone active, ale ona jest mega droga i wcale mi sie to nie oplaca. za to jednorazowo kosztuje £4 wiec jak chce to wole sobie zaplacic. The Gym nie mam az tak daleko, ale jak mam wybrac zaraz po pracy i potem dojazd do domu, a dojazd do domu 20min pieszo, tremning i znowu 20min do domu, to juz wole te mniejsza silownie. trening i tak zrobie a wiadomo, wolne ciezary i tak sa lepsze :D
Domdom89
12 września 2018, 13:07No wiadomo, ja mam wlasnie mega dylemat bo wczorajsze zajecia byly siwetne, okazalo sie ze nie umiem robic push and press, a dzis ramiona mi odpadaja ;D
aniloratka
12 września 2018, 13:11ja nie umiem tego robic :D jak wroce z mojego dlugiego weekendu to chyba obczaje jak wyglada i ile kosztuje PT u mnie w pracy na silce, potrzebuje zeby mnie znowu ktos przycisnal
Domdom89
12 września 2018, 16:42No wlasnie rpzegladam pt w nuffield, ale oczywiscie cen nie podadza tako...
aniloratka
12 września 2018, 18:03mysle, ze to dlatego ze trener sobie ustala stawke, bo oni zwykle sa self employed.. mam jednego trenera na oku u siebie. zobaczymy
Barbie_girl
11 września 2018, 15:00WOW jaka silwonia ile taka przyjemnosc pewnie sporo ??
Domdom89
11 września 2018, 17:37Jestem na probe 14 dni za £50, klasy bez limitu, a potem jakbym chciala normalny karnet bez limitu klas jakies £160. Z kolei 4 klasy w miesiacu i mozliwosc korzystania z silki non stop (ale z czego tam korzystac lol) £60
Maratha
11 września 2018, 14:22Kumpela jest w Nuffield, zapisanie sie na zajecia graniczy z cudem, ale jak juz Ci sie uda wbic (o7.00 rano jak otworza zapisy) to jest swietnie XD no i sprzet maja fajny
Domdom89
11 września 2018, 17:38Ja z zajec koniecznie nie musze korzystac, chcoaiz ostatnio mnie naszla ochota na jakies klasy. Nuffield tez ma les mils a ja to uwielbiam ;D Ale cenowo wcale nie jest o wiele drozej niz inne silki a przynajmniej mam tez basen i saune ;D
Maratha
12 września 2018, 08:51Ceny w Londynie, mnie Nuffield by kosztowalo za miesiac o polowe wiecej niz place za swoja a i placowek mniej do wyboru. Fakt ze lepsze sprzety no i sauna... Sprzet to mi rybka w sumie bo czy mam kettlebell za £20 czy za £200 to i tak wazy tyle samo :P a ja teraz robie glownie wolne ciezary, treadmill tez nie musi miec wbudowanego telewizorka, wazne zeby chodzil :D ale sauna... Bo basen mam w karnecie a i tak nie korzystam :P
soleyy
11 września 2018, 14:03Pierwszy raz słyszę o takiej ekskluzywnej siłowni :D zazdro bo mi też już brakuje żeby jakaś fit trenerka mnie opieprzala i wolała "ruchy ruchy!" XD
Domdom89
11 września 2018, 17:40Powiem szczerze odkad mieszkam w UK i bylam zapisana chyba do 10 silowni spotkalam tylko 1 trenera ktorego na prawde moge nazwac trenerem- do tego nie byl brytyjczykiem tylko czechem. Robilam z kolezanka cos na silowni a on trenowal klienta i jak zobaczyl nas jak cos zle robilysmy to zostawil klienta i podszedl nam wytlumaczyc co i jak. chcialam sie nawet do niego zapisac, to jest praca z serca