Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trening a fizyka ;P


Pierwsza zasada dynamiki Newtona

Jeżeli na ciało nie działa żadna siła lub siły działające się równoważą, to ciało pozostaje w spoczynku lub porusza się ruchem jednostajnym prostoliniowym

Dokladnie to samo dzieje sie ze mna... W dni odpoczynku od silki, wracam po pracy do domu i wegetacja... Zadna sila na mnie nie dziala a i ja nie mam sily haha. Mimo, ze jestem w domu gdzine wczesniej to padam na kanape i nic nie jest w stanie mnie z niej sciagnac. 

Druga zasada dynamiki Newtona
Jeżeli na ciało działa siła, to porusza się ono ruchem jednostajnie przyspieszonym z przyspieszeniem wprost proporcjonalnym do tej siły i odwrotnie proporcjonalnym do masy ciała.

Z kolei jak po pracy cisne wzorowo na trening, po powrocie jestem wulkanem energii. Gotowanie, ogarnianie, tanczenie, spiewanie, a czasem nawet i nogi ogole ;P Silownia daje mi tyle energii!!!! 

Podejrzewam, ze ten pan Newton zapitalam codziennie na treningi (smiech) Stad te jego madrosci :D

A tak seryjnie to.. chodzilam przez 2 tygodnie rano, przed praca na silke... nie dla mnie!!! Bylo ok, wstawalam, ale kurde dla mnie trening to jest relaks! Lubie miec czas, nie patrzec co chwila na zegarek, czy zdaze do pracy. O niczym wtedy nie mysle i relaksuje sie po dniu w pracy, po ktorym mozg mi sie wylewa uszami. Perspektywa pojscia do pracy po silowni sprawia, ze trening nie daje mi satysfakcji, bo wiem ze po nim zamiast czil w domu czeka mnie praca... a i jak opisalam po wyzej, gdy wracam do domu prosto po pracy nie mam energii! Tak wiec warto sobie znalezc swoja ulubiona pore na treningi. I chociaz kiedys uwielbialam treningi z ranca, tak teraz...podziekuje :)

Cisne sie kapac i na miasto odebrac nowa bluzke na silke hohooo ;) Soda pink... zobaczymy co to za jakosc <3

Milego weekendu

  • Maya27kc

    Maya27kc

    22 października 2016, 20:28

    Ja muszę znaleźć jakiś fitness w porze końca mojej pracy. Najlepiej wychodzi mi takie przechodzenie z jednej czynności w drugą :) ale to dopiero po powrocie z wakacji >.<

    • Domdom89

      Domdom89

      22 października 2016, 23:56

      Ale w sensie ze zajecia fitness? Ja powiem szczerze ze co bym nie robila silowki czy inne zawsze wracam do chodakowskiej:)

    • Maya27kc

      Maya27kc

      23 października 2016, 00:39

      Ja Chodakowskiej nie lubię :P Niby spoko kobietka, i nic nie mam do niej i jej ćwiczeń, ale nie przemawia do mnie. Może to przez głos, czasem wydaje mi się że mówi nienaturalnie. Nie wiem dlaczego, po prostu wolę Mel B :) Ale to takie moje osobiste odczucia, w końcu każdy ma takie czy inne preferencje :)

    • Domdom89

      Domdom89

      24 października 2016, 09:52

      No jasne kazdy lubi co innego:) no mel b tez ma fajne cwiczenia tez ja lubie:)

  • angelisia69

    angelisia69

    22 października 2016, 16:35

    jasne ze warto znalezc cos "pod siebie" mi akurat ranne pasuja,bo popoludnie to juz dla mnie wyciszenie i najbardziej aktywna jestem rano.Ale skoro tobie nie,to rob jak ci lepiej ;-) Mam nadzieje ze bluzeczka bedzie spoko ;-) pozdrowionka

    • Domdom89

      Domdom89

      22 października 2016, 23:55

      No ja wlasnie kiedys lubilam rano ale odkad pracuje pon-pt to sie zmienilo;) ale niewazne kiedy wazne zeby odwalic to na 120% milego weekendu:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.