Witajcie!
Czas zakasać rękawy i działać. Zaczynam się bardzo kolegować z Mel B i myślę, że do Gym Breaka się uśmiechnę... Spadło ze mnie niby 4kg i wszyscy są zszokowani co robię, jak to, szczuplutka itp. :O Masakra dobijające to zaczyna być troszkę. Wczorajszy dzień aktywny pod każdym względem, miałam małe zlecenie w pracy dodatkowej, dodatkowo obiad i prezent z okazji święta mamy. Tadammmmmmmmmmmm :))
Ciągle jeżdże z miejsca do miejsca, przygotowania do koncertu festiwalowego pełną parą :D W międzyczasie muzyczny grill. A wieczorkiem lubię zaszywać się pod kocyk i czytać, czytać, czytać... Nadrabiam wszelkie zaległości. Oto jedna z nich xD
W ciągu najbliższych dni muszę wybrać się koniecznie do fryzjera i podciąć moje włochacze... Chciałam mieć już do pępka, ale muszę skrócić bo się z lekka rozdwoiły xD
Przyjemnego wieczorku wszystkim życzę :* !!!
KmwTw
31 maja 2015, 09:05Ta Milka to zakładka? Juz myślałam, że jakiś cudowny pokarm Bogów (czekolada) :D Jak tam studia?
dola123
31 maja 2015, 11:58Heh zakładka :D pokażę w następnym wpisie całość jej :)) Od jakiegoś półtora tygodnia mam detoks batonowo, wafelkowo, czekoladowy xD Jestem w trakcie rejestracji i czekania na wyniki maturalne :(
Oktaniewa
28 maja 2015, 10:56ja też lubie siąść z ksiazką w dłoni :)
paula15011
28 maja 2015, 00:00Mm ale smakowitości :D I gratuluję zrzuconych kilogramów! Widać, że czas spędzasz aktywnie i zdrowo :) Trzymaj się ciepło! :*