Witajcie :))
W moim życiu ciągle dzieją się ciekawe i ważne rzeczy. Dziś mamy 12 za 12 dni mam długo wyczekiwane spotkanie z dawno nie widzianą osobą. Wiem, że nierealne jest zmienić się według wszystkich swoich upodobań patrząc dodatkowo na fakt, że zbliża się prawdziwa jesień melancholia, ciemno, chlapa, smutek, tony jedzenia, ale cóż zrobić. Wiem, że przez te kilkanaście dni mogę zrobić krok do przodu, który wpłynie na dalszą moją figurę. Na pewno ograniczyć słodycze i robić zdrowsze zamienniki. Regularnie ćwiczyć z Mel B codziennie choćby nie wiem co, bo wtedy naprawdę szybko widać efekty tam gdzie tego chcę. Chodzę na ZUMBĘ, za niedługo nawet skończy mi się pierwszy karnet huhuhu. Wstępnie zostałam zaproszona na zumbowe Andrzejki :DDD
Oglądałam tez ostatnio kilka zdjęć i nawet dorwałam video z pewnych tańców wywijańców stanowczo czeka mnie dużo pracy i zmian, chcę wrócić do tego co było wcale nie tak dawno temu, a nawet do stanu jeszcze nowszego i lepszego. Wiem też, że ostro muszę zabrać się za przedmiot maturalny, bo zostało pół roku. Najważniejsze pół roku, które wykaże czy spełnię swoje marzenia czy też nie :O Oby się udało, a żeby tak się stało to muszę porządnie przysiąść i być regularna w tym co robię. A tak z przyziemnych obecnych rzeczy to mam troszkę nauki na jutro, we wtorek na szczęście wolne :)) Ostatnio kompletnie nie wiem co się dzieje w TV, kulturze czy cuś tam, a wczoraj dzień po premierze byłam na filmie BOGOWIE. Całkiem niezły film, szczególnie dla osób interesujących się zdrowiem, ciałem człowieka i tymi, którzy nie boją się krwi, ludzkich narządów, troszkę humoru, troszkę łez :) Ogółem cieszę się, że dałam się namówić i poszłam.
sŁYSZAŁAM OSTATNIO Z UST PEWNEGO LEKARZA, ŻE POWINNO SIĘ JEŚĆ 8H A PRZEZ 16H POWINNO SIĘ PRZYJMOWAĆ PŁYNY. COŚ W TYM JEST. KIEDY JAKIŚ CZAS TEMU STOSOWAŁAM WŁAŚNIE DIETĘ 8H BYŁAM NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE, Z UMIAREM, BEZ LICZENIA KALORII, ALE TERAZ W OKRESIE SZKOLNYM CIĘŻKO BY BYŁO ;/
paula15011
13 października 2014, 15:33Kurcze jesc tylko 8h na 24 ;o trochę to dziwne i chyba bym nie dała rady, bo ja śpię tylko ok. 6h, także musialabym 10h nic nie jeść a to jest raczej niemożliwe, ale w wakacje zawsze można spróbować :D
dola123
13 października 2014, 16:29W wakacje i wolne dni to z realizacją mały problem gorzej w roku szkolnym ;/
Vivien.J
13 października 2014, 14:31Mel b jest świetna! U mnie w pokoju niestety nie ma miejsca, by z nią ćwiczyć... :( Też planujemy się wybrać ze znajomymi na ten film :) Wytrwałości w nauce! :)
Ankrzys
12 października 2014, 20:40Musze przyznać, ze moja metoda walki z kg ma właśnie na celu zmianę godzin spożywania posiłków, tzn stosuję przerwy 16 lub 24 godzinne. Waga spada, ja czuje się świetnie i nie trzeba liczyć , przeliczać. Moje ciało jest mi wdzięczne , ze nie każę mu przez całą dobę pracować ;)
blekitnykocyk
12 października 2014, 20:16ja też chce na zumbę! <3