Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jakos leci


wczoraj i w sobote byly chyba jak narazie ostatnie imieniny i imprezy rodzinne...nareszcie ,lubie w wekendy tylko ponudzioc sie z moim skarbem najdrozszym....w sobote moja waga byłą 51,6 extra....dzisjij rano 53,4 to prawie 2 kilo w dwa dni....juz mialam ochote zjesc dzisjij kawalek pysznego ciasta,ale narazie dalam rade i zjadlam bylke z serem i szynką....moze w koncu uda mi sie ustabilizowac moja wage jak nie bedzie tyle tych imprez...chcialabym utrzymac tak 52,5-53.... a teraz wstawie obecne zdjecie,mozecie ocenic jak wygladam
  • tygrysekwpaski

    tygrysekwpaski

    23 listopada 2009, 21:05

    wygladasz tak samo jak na wszystkich innych zdjeciach w majtkach:P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.