Dzień taki sobie,byłam w szkole i wrocilam w miare wczesnie,zjadlam dziś
:śniadanie:pół bułki sojowej z szynką
II śniadanie :pół bułki sojowej z żółtym serem bez margaryny
obiad:spory kawał zapiekanki ziemniaczanie
nie wiem co bedzie dalej.wypiłąm 2 kubki kawy,3 szklanki wody,jeszcze mam ochote na zieolna herbate ale to poźniej.Mama ron=bila bajaderke dzisiaj wygląda cudnie,ale wytrzymam i nie bede jadła,mialam zjesc jeden kawalek ale musze zakodowac sobie w główce zeby nie napasc na wszystko tylko zakonczyc na jednym kawałku.Jedna z vitaliek nawet mi tak radziłą ze nawet codziennie moge zjesc cos słodkiego,zeby poźniej nie napaść na wszystko.zaczełam tez brac chrom i błonnik z ananasem i chromem,zobaczymy czy cos da,jak narazie nie jem 3 dzien słodyczy,najdłuzej udawalo mi sie tydzien,ale poźniej napadałąm na wszystko,a wy jak uwazacie,lepiej częściej a mniej?czy odwrotnie?Poskakałąm tez sobie na skakance,wczoraj tez -dzis mnie łydki bola ale zrobiłąm juz ok.120 podskoków(wiem mało)poźniej moze jeszcze poskacze i 30 brzuszków jak narazie.Zycze miłego wekendu wam.Ja obawaim sie ze nie bede miałą,bo mój chyba nie przyjedzie:((
zgrzeszylam
1 lutego 2010, 10:30ja bym nie powiedziała, że to jest typ kobiecej figury :| i mówiąc szczerze po przejrzeniu galerii, na Twoim miejscu bym przytyła a nie chudła bo faktycznie nóżki i biodra jak u faceta, zero krągłości. No ale każdy ma swój ideał piękna. :)
mysiaaaa
31 stycznia 2010, 19:00Każdy musi znaleźć sobie SWÓJ sposób na słodycze. Jedni w ogóle nie będą jedli, bo wiedzą, że po kawałeczku zjedzą wszystko. Inni będą sobie "dawkować" codziennie po troszku, a jeszcze inni zrobią sobie np. 1 dzień w tygodniu "słodyczowy". Wierzę, że dobrze Ci pójdzie z jedzeniem :) Jedz warzywa, do tej bułki możesz sobie dołożyć sałaty, pomidora, ogórka-bo inaczej będziesz miała niedobory witamin i przyjdzie chęć na różne niezdrowe rzeczy :)
SweetQueenxd
30 stycznia 2010, 19:00PIEKNA KOBIECA FIGURA jak marzenie :) PS: sliczne pazurki :)