Cześć Dziewczynki. Nie było mnie tutaj ostatnio, oj nie było.
Waga w grudniu raczej stoi w miejscu, cieżko się odchudzać, co chwila coś! A to jakaś imprezka, a to wigilia pracownicza. Aż nie chcę myśleć, jak to będzie wyglądać w święta.
W ogóle grudzień to taki miesiąc, kiedy mam wiekszy niż wcześniej apetyt. Też tak macie? Może to też kwestia pogody, dni są teraz najkrótsze (chyba już teraz będą powolutku się wydłużać) i wszystko sprzyja siedzeniu w domu i jedzeniu pyszności. Dlatego nie mogę doczekać się początku stycznia, wielkie odliczanie do wiosny.
Słuchajcie, poznałam kogoś. I to w ... internecie... Spotkaliśmy się dwa razy. Najpierw zaprosił mnie do kina. Listy do M 2. To było w sobotę. Do założenia konta na badoo namówił mnie mój brat. Fakt, byłam tam kilka razy, po czym usuwałam konto. I napisał do mnie on. Stwierdziłam, a co mi szkodzi, szczególnie, że wydawał się być bardzo normalny. A co było dla mnie bardzo ważne nie nawiązywał do seksu w jednej z pierwszych wiadomości. No więc co? Wyszykowałam się jak najlepiej mogłam i ruszyłam na podbój świata. Było naprawdę sympatycznie. Ujęło mnie to, że jest normalnym chłopakiem. Takim skromnym, spokojnym. Nie taki fifa rafa, wszystkie laski moje.
Wczoraj zaprosił mnie do siebie. Pojechałam po pracy. Oczywiście jak to ja, myłam jeszcze w pracowniczym kiblu zęby i malowałam paznokcie przy biurku. :D I było równie fajnie. Mieszka z rodzicami więc stwierdziłam, że to chyba coś tam znaczy, skoro nie wstydziłby się, gdyby ktoś mnie zobaczył. Zrobił na mój przyjazd spaghetti, parówki w cieście.. Słodkie. :D Nie jestem przyzwyczajona, że ktoś dla mnie robi herbatę, a co tu dopiero jedzenie. Tylko.. cholera jasna, nie pocałował mnie jeszcze, grrrr. Przecież pierwsza go nie pocałuję! Z drugiej jednak strony to takie urocze, że idzie powoli, tak jak chyba powinno być. Wiem, że mu się podobam, bo nie proponowałby kolejnych spotkań i nie miałby mnie w różnych swoich planach, ale tak bardzo bym chciała, żeby w końcu mnie pocałował! Aaaaaaaaaa! I powiem Wam, że nie myślę już o tym, czy coś z tego wyjdzie, czy nie. Cieszę się po prostu chwilą i tym, że coś tam w moim życiu znowu się zadziało. No i w końcu facet, który naprawdę nie robi aluzji seksualnych i jest ciekawy mnie, tego, czego mam do powiedzenia, który nie mówi tylko o sobie, a gdy ja coś w międzyczasie wtrącę, to nawet tego nie skomentuje.
Dziewczynki, życzę Wam Wesołych Świąt! Nie gońcie tak za kotleciorami i sernikami i porządkami, cieszcie się! A kaloriami aż tak się nie przejmujmy, to w końcu tylko 3 dni, a człowiek tylko męczy się, gdy odchudza w święta.. :D
Judith_
3 lutego 2016, 16:44Hej Kochana. Kiedy nowy wpis? Co u Ciebie? Uściski!
RapsberryAnn
14 stycznia 2016, 10:28cudownie że kogoś poznałaś! :)
kiedysmniejsza
4 stycznia 2016, 16:49Cudowna wiadomość, zasługujesz jak każda z nas na wszystko co najlepsze:) Może warto poszukać w internecie swojego księcia;) gratulacje z nowej, starej pracy:) w nowym roku wszystkiego najlepszego, mniej kilogramów i jeszcze więcej wiary we własne możliwości:) uśmiechu i radości jaki bije z tej wiadomości:*
inesa75
1 stycznia 2016, 16:21po prostu spełnienia marzeń w 2016 :)
aniab2205
27 grudnia 2015, 18:03Ciesz się tymi początkami, niecierpliwym czekaniem, to takie niepowtarzalne. Fajna z ciebie dziewczyna, to co dziwnego, że się chłopak stara? Ps. Podziwiam Twój sukces, to duże osiągnięcie:-) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Yakutca
27 grudnia 2015, 16:36Mój chłopak też poznany 5 lat temu w internecie, a parą jesteśmy od 2 lat :) długo na siebie czekaliśmy.... Moim zdaniem o rok niestety za długo.
Yakutca
27 grudnia 2015, 16:35Trzymam kciuki za nową znajomość, wydaje się ten Pan bardzo w porządku :)
doris_do
26 grudnia 2015, 15:06ja mam "męża z internetu" ;-) w przyszłym roku mamy 10-tą rocznicę ślubu i... jesteśmy bardzo szczęśliwi, czego i Tobie po cichutku życzę i... świątecznie wszystkiego najlepszego ;-)
anna.anna24
25 grudnia 2015, 20:01Czytuję Twój pamiętnik od czasu do czasu i bardzo podziwiam za odwagę, za rozpoczęcie wszystkiego od nowa i przede wszystkim kibicuję randkowym podbojom :) Serdeczne życzenia świąteczne, dużo szczęścia i miłości :)
staranowa
25 grudnia 2015, 09:46Jaki słodki Pan, myślę że idzie tak powoli bo traktuje Cię poważnie :) Co do jedzenia w święta, czytam teraz większość pamiętników i tam nic nie zjadłam, czekolady ciasta nie dotykam. Ludzie przecież tak można zwariować. Ja jestem zdania że wszystko dla ludzi ale z umiarem. Dlatego tak spodobało mi się to co napisałaś :)
CarrotsGirl
24 grudnia 2015, 13:17Pan B. taki miły? Ten trener personalny? :) O jaaa... Słodko, nic nie przyśpieszaj, niech to trwa! :) wesołych Świąt!
CarrotsGirl
28 grudnia 2015, 21:26bo pogubiłam się w facetach chyba już :D
BeYou86
24 grudnia 2015, 12:58Wesolych Swiat!:-)
Maratha
24 grudnia 2015, 10:48Wesolych Swiat kochana i powodzenia w randkowaniu, kto wie moze cos z tego wyjdzie ;)
mmm25
24 grudnia 2015, 05:51Wesołych Świąt!
123czarnula
24 grudnia 2015, 03:48Wesolych Swiat :) Czuje, ze takie beda ;)
doloress1988
24 grudnia 2015, 01:50Super :) a z pocałunkiem to spokojnie ... pewnie wyjdzie spontanicznie nawet sama nie będziesz wiedziała kiedy )
remini
23 grudnia 2015, 23:54Super, że Ci się układa! Wesołych świąt!
dola123
23 grudnia 2015, 23:17Świetne wieści :)) Jesteś przykładem, że jednak są jeszcze jacyś normalni i fajni na takich portalach :))
groszek305
23 grudnia 2015, 20:46Miło to czytac:-) :-) :-) Wzajemnie, Wesołych Świąt :-)
nora21
23 grudnia 2015, 19:55u mnie historia z badoo skończyła sie synem :)