2 dzień również zaliczam do udanych. Nadal nie mam jakiś specjalnych pomysłów co do swojego menu, ale staram się, aby skład posiłków był jak najbardziej zgodny z zasadami diety niełączenia. Najlepsze jest to, że ja naprawdę jestem najedzona i nawet nie myślę o podjadaniu, o słodyczach, chipsach.... super :)
Menu :
śniadanie : twarożek + warzywa + wędlina
II śniadanie :banany
obiad: 2 miski zupy pomidorowej
kolacja: 2 parówki + warzywa + serek wiejski
RUCH: 35 minut biegania + 50 półbrzuchów
madziolinap
14 czerwca 2012, 15:57mysle, ze bardzo dobrze przygotowalas posilki, tylko wydaje mi sie, ze widze miesko w zupce, a makaron nie moze byc jedzony z miesem