Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Moment słabości...
11 grudnia 2013
Dzisiaj pozwoliłam sobie na chwilę słabości - zjadłam jedno Raffaello i małą paczkę chipsów. Ale na tym koniec, nie załamuję się, bo nie ma o co trzeba nadrobić straty ;) A oto kilka motywacyjnych obrazków:
katarinaa221990
11 grudnia 2013, 19:32racja, trzeba iść na przód, ta na ostatnim zdjęciu ma super dresy kolor:)
Angela104
11 grudnia 2013, 19:08No pewnie ;) Ja też ost. skusiłam się na trochę czekolady ;P