Dzis pierwszy raz bylam na silowni. Nie no wiadomo chodzilam ze szkola czy na wf na uczelni ale tak to pierwszy raz. Bylo spoko. Zaliczylam 15minut bieżni, 5 minut orbitrek- swoja droga mam orbitreka u tesciowej i na niej nie bylo to tak meczace. Po 30 minut na luzie cwiczylam a tu bęc. I do tego jeszcze różne inne cwiczenia na nogi i brzuch w sumoe wyszlo 45 minut intensywnych cwiczen. Mysle ze bedzie to częstą czesccia mojej walki z odchudzaniem. REDUKCJA REDUKCJA REDUKCJA.
Dzis pierwszy raz ugotowalam zupe. I byla to zupa srodziemnomorska. Piers z kurczaka do tego warzywa- papryka cukinia pomidor cebula ziemnaiczki. Doprawione oregano pieprzem sola i papryka ostro. Pyyyycha !!!!
Walczymy o lepsze jutro.
CookiesCake
31 marca 2016, 22:48Super ! ;)
Antonika
31 marca 2016, 21:57Każdy taki dzień zbliża do sukcesu :)
roogirl
31 marca 2016, 21:53Dzień pierwszych razów :)