Hej,
znalazłam sposób na moje zimowe smutki i nudę:-))) Dziś nie narzekam, że mi źle:-))))
Poskakałam z piłką, która już lekko pokryta kurzem i zadrapana pazurem kota zalegała w kącie pokoju.... (musiałam ją lekko podrasować i pozaklejać niczym Adam Słodowy)
Usunęłam w końcu choinkę - u nas święta zwykle trwają do Wielkanocy :-))) - i pięknie wypucowałam mieszkanko. Teraz tylko znajdę sobie fajny film na wieczór...
Dziś z dietą nie mam problemów
Śniadanie:
-omlecik z 2 jaj z szynką, pomidorki koktajlowe ok 5-6 sztuk, 2 ogórki konserwowe, kawa
II Śniadanie:1 jabłko, koktajl białkowy
Obiad: zapiekanka z cukinii (to danie z wczoraj), 1 szklanka soku pomidorowego
Kolacja:
2 mufinki z otrębami, koktajl z owoców i chudego jogurtu
Kolejne kroki z książki "Dieta dr Beck" są mocccno psychologiczne....Krok 22: Powiedz rozczarowaniu trudno, czyli przyjdzie taki dzień, że uznasz - mam dość - w takiej sytuacji pomyśl po co to robisz, dla kogo....chwile zwątpienie nie są niczym nadzwyczajnym, są normalną reakcją... powiedz sobie po prostu "no trudno"...."nie mogę jeść pączków...no trudno...."
"Kiedy pogodzę się ze zmianami, które muszę wprowadzić, odchudzanie stanie się łatwiejsze"
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
endorfina69
23 stycznia 2010, 16:52Pewnie ze się zimy nie boimy ;D