nieszczególnie dziś. Nagła zmiana pogody totalnie mnie rozwaliła. Nie mogłam się dziś ogarnąć...dopadło mnie ogólne zniechęcenie i leń...i prawie się zupełnie temu się poddałam, ale...postanowiłam spróbować jakoś temu zaradzić, więc sięgnęłam po:
Pomogło! Szkoda tylko, że nie na pogodę ;-) za oknem pada! Dieta w normie, bez szaleństw.
Danira
24 maja 2017, 20:24mnie głowa boli cały dzień, a o 11 miałam wrażenie, że robię kolację, a nie obiad (tak było ciemno).