Cześć...przed mną 3 dni wolne od pracy....Mocne postanowienie żeby wykorzystać je efektywnie :-)
Zaczęłam od
i to był bardzo dobry krok :-) Zmęczenie umiarkowane...z tendencją do dobrej zadyszki. Samopoczucie po - cudowne...Na drugie śniadanie sączę sobie koktajl z owoców tropikalnych (na mieszance z Biedronki)...i znów wierze, że się uda...:-)))