To lub tamto. Trochę tego i trochę tamtego.
Lub całe tamto i nic tego. Ponieważ ty decydujesz co jest ważne, to czy tamto."
Krystyna Janda
Zainspirowała mnie ta myśl i stwierdziłam, że idealnie odwzorowuje moje aktualne myślenie. Zmieniłam się i zmieniam dalej...
po pierwsze WYKUPIŁAM KARNET NA ZAJĘCIA i SIŁOWNIĘ..od razu na 3mc! Koniec udawania, że nie mam czasu.. nawet jak go nie mam to znajde, nikt w końcu tego nie zrobi za mnie jak sama się za siebie nie wezmę!
po drugie.. zmotywowało mnie to, że poł roku tak naprawdę nie ćwiczyłam, nie przestrzegałam żadnej diety.. prawie "zero" ruchu i waga staneła. Jak schudłam wtedy 8kg i ważyłam 96 tak jak stanełam wagowo tak stoje.. nie wrócił nawet 1kg! wrecz nawet waha się miedzy 94 a 96.. Cm faktycznie przybyły..ale i tak jest mniej niż bylo! :D Co spowodowało, że nabrałam motywacji.. jeśli nawet przez te 3mc schudne kolejne 8kg to będzie już 88.. czyli 16 kg mniej :D
po trzecie.. praca - kilka propozycji/możliwości padło. Oby w końcu się udało. Może to wszystko ma jakiś cel? w końcu podobno nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... zobaczymy.
Przypadkiem też wpadł mi w oko i pod rękę wskaźnik sukcesu... i zamierzam się do niego stosować:
i koniecznie muszę zrobić listę "do zrobienia" oraz listę "będę taki" :D
A póki co pora wziąć się za naukę... bo sesja w trakcie;/
ibiza1984
14 stycznia 2014, 21:47Nic prostszego :) Spinamy tyłki i lecimy z tym koksem :) A co do konsultantów to zawsze staram się być wobec nich miła i kulturalna mimo, że częściej mnie denerwują niż rozśmieszają. Taką pracę też ktoś musi wykonywać..
vitafit1985
14 stycznia 2014, 21:46Pozytywne zmiany:) Tak trzymaj:)
paulina2014
14 stycznia 2014, 21:38Chyba też zrobię sobie taką listę :) kop w cztery litery na szczęście na sesję ! :)