Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
porządki i świeta..


nie czuje tych świat, wogole.. jakoś chciałam sie zmusić wystawiłam świeczki.. bombki.. i co? nic.. ot zima jak zima.. nie mam nastroju na święta.. wogole! nawet sprzątać mi się nie chce..

jutro wracam do domu.. i spędze tam ( o ile wytrzymam 2 tygodnie..) poorostu super ferie.. ale ja nie mam siły na te ferie i spędzanie tego czasu w domu.. no zobaczymy;)

a póki co ide się zmusić i sprzątac.. i porządkować papiery, żeby wejść w porzadku w Nowy Rok.. o ile wcześniej ni będzie konća świata! :)
  • metafizyka

    metafizyka

    21 grudnia 2012, 08:31

    i jak trzymasz dietke???

  • zgaga.no1

    zgaga.no1

    18 grudnia 2012, 20:49

    Nie będzie końca świata bo ja nie mam tyle szczęścia, żeby mnie ominęła wizyta u dentystki w styczniu. Pozdrawiam!

  • metafizyka

    metafizyka

    18 grudnia 2012, 20:14

    OJ nie moje drogie konca świata nie bedzie bo wy jeszcze nie schudłyście tyle ile byście chcialy wiec to was napewno nie ominie !!! ten koniec swiata musicie sobie przełażyć na póżniej!! hehhehe

  • trinity801

    trinity801

    18 grudnia 2012, 13:18

    Otóż to, może tych świąt w ogóle nie będzie?... Nie ty jedna ich nie czujesz, w ogóle nie ma wokół mnie żadnej atmosfery, przygotowywać do świąt nijak mi się nie chce, chociaż jest posprzątane... nie chce mi się gotować choć nie mam tego dużo... nie chce mi się jechać do domu jak Tobie... nie mam ochoty i już i pewnie wrócę zaraz po świętach tutaj, do mojego P... ech... Może ten koniec świata jednak będzie skoro nie czujemy żadnych świąt???...:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.