Wstawiałam już chyba zdjęcie mojej sylwetki i wiem że nie ma za bardzo się czym chwalić.
Ale powiedzcie jestem za gruba? Ile powinnam zrzucić żeby wyglądać idealnie?
Chciałabym znowu nosić S zamiast M.
Miesiąc temu ważyłam 64 kg przy 167-169 (nie wiem ile mam wzrostu dokładnie) Od tego czasu się nie ważyłam, bo nie mam gdzie.
Ostatnio mierzyłam ubrania w NY i spokojnie weszłam w S ale to niemiecka firma więc... Dzisiaj na egzamin założyłam spódniczkę z House w rozmiarze S i była ciasna... Jak kupowałam ją w grudniu to musiałam wziąć S bo M mi zjezdżała z bioder :(
Próbuje i próbuje ale źle się za to biorę. potrzebuje jakiegoś logicznego planu diety i cwiczeń, ale nie restrykcyjnego bo ostatnio funduje sobie taki na zmianę z niezdrowym odżywianiem.
myślałam o diecie vitalii ale kasy na razie brak, co robić ze sobą jak sobie pomóc?
angelisia69
21 czerwca 2016, 14:07gruba nie,.ale popracowac nad cialem powinnas.nie musisz stosowac zadnych diet,policz swoje CPM odejmij od tego jakies 300kcal i jedz tyle,dodaj jakis ruch,ogranicz cukier,smazone w glebokim oleju potrawy,zamien jasna make na ciemna i kg poleca same z siebie bez zadnych restrykcji
DecemberLady
21 czerwca 2016, 14:35Dzięki, ja wiem że nie jestem gruba w normalnym znaczeniu tego słowa, ale gruba dla siebie. O takie rady mi chodziło! :D
rozdziawionyBober
21 czerwca 2016, 13:36albo ściemniasz bo oczekujesz komplementów, albo źle widzisz! skoro nosisz rozmiar M, a nawet S to już wiele mówi, że gruba nie jesteś. Weź się za naukę albo znajdź sobie jakieś zajęcie...
DecemberLady
21 czerwca 2016, 14:38tak jak pisałam wiem, ze nie jestem typowo gruba ale nie jestem szczupła. Chodzi mi raczej o to co ze soba zrobić, żeby było lepiej i zeby znowu nosić S.