Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 dzień - małe zakupy i piękna pogoda


Najlepszy czas na działanie jest teraz!

Bilans 
Śniadanie: nic
2 śniadanie: omlet ze śmietaną i cukrem 
Obiad: rosół + udko bez skóry, 2 ciasteczka ;<
Podwieczorek: musli z otrębami z kawałkami owoców z płatkami osłodzonymi miodem polane jogurtem naturalnym
Kolacja:  2 wafle ryżowe z wędlinką i pomidorkiem
____________________________________________________
* woda
* zielona herbata

Ćwiczenia
* Mel B pośladki
* Mel B nogi
* Mel B brzuch 5 min.
* Ćwiczenia na uda w 5 min.
* 6 Weidera - 1 dzień
* Ćwiczenia nóg - 5 min.

Byłam dzisiaj na zakupach z mamą i kupiłam trochę owoców i warzyw + wafle ryżowe, musli, serki wiejskie, jogurty naturalne. W koońcu, bo już nie miałam co jeść, to jadłam te omlety ;/. 
Ale ta 6 weidera mnie wykańcza! Pierwszy dzień, a jak robię te ćwiczenia, to czuję, jakbym miała zaraz zwymiotować, to samo jest z Mel B na brzuch. Masakra jakaś. 

No i w końcu słoneeczko zawitało do nas! Cieplutko, fajniutko, na taką pogodę czekałam. Dużo dziś we mnie energii i pozytywnych uczuć ; ))). 

Do wakacji zostało - 74 dni !!!
Do ważenia zostało - 4 dni
  • Kayada

    Kayada

    16 kwietnia 2013, 20:54

    Znam to - zaczęłam sobie robić na brzuszek "lekki" dzień pierwszy i myślałam, że się z podłogi nie podniosę :/

  • dola123

    dola123

    14 kwietnia 2013, 21:20

    mi MELB B najgorzej zacząć ;( później jakoś idzie, w środku już chce koniec, ale zmuszam się i wytrzymuje do końca ;p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.