- pół ogórka
- jabłuszko
- malutki banan
- kisielek
- 2 omlety
- 2 tosty
- jajko z majonezem
*Ćwiczenia*
- jakieś 20 parę minut, a może i 30 tańca, szczególnie Zumby
Dieta owocowo-warzywna? Nie dla mnie, żadna dieta (głodówka) nie dla mnie. Nie mam energii i siły na nic na takiej diecie. Dlatego, jak koleżanka w komentarzu w którymś moim wpisie poleciła, aby ograniczyć liczbę posiłków do trzech oraz pomiędzy jakieś przekąski (owoce, warzywa). I takiej diety wydaje mi się, że będę trzymać się. Fakt, dzisiaj było trochę pokręcone moje jedzenie, ponieważ nie wiedziałam sama czego chcę, byłam pewna, że wytrzymam na diecie owocowo-warzywnej, ale jednak tak się nie stało i w ostatnim momencie, po szkole zdecydowałam się na inną dietę.
Dzisiaj tylko potańczyłam, ale od jutra myślę, że wprowadzę jakieś ćwiczonka ; )
To bay, trzymajcie się chudzinki ;*
aannxx
3 kwietnia 2013, 22:23Nie za maleńko jedzenia ?:)
Pocahontas1996
3 kwietnia 2013, 22:23Malutko tego jedzenia!