Witam Was serdecznie po miesiącu :D
To trzeba być mną, żeby nie umieć liczyć miesięcy :D
Do wczoraj byłam przekonana, że do ślubu mamy jeszcze 9,5 miesiąca, ale później tak sobie przeanalizowałam i zrobiło się już tylko 8,5 miesiąca :D
Powrót na zajęcia był ciężki, ale no jeszcze tylko dwa dni i weekend :D
Szkoda tylko, że z książkami :(
Wczoraj zaliczone 45 min na orbim. Dziś też nie próżnowałam i poćwiczone 36 min.
Waga powoli spada, ale podsumowania będą w soboty :)
Dzisiaj króciutko. Niestety nauka wzywa :(
Miłego wieczoru :*
RapsberryAnn
19 września 2018, 13:37:(
RapsberryAnn
21 marca 2018, 14:25jak wam idą przygotownia? co u Ciebie słychać? ;)
dominika20x
16 lutego 2018, 19:27wesele w pazdzierniku? :D
PannaLilla
9 stycznia 2018, 19:18Dziękuję za zaproszenie ;-) życzę miłej nauki i gratuluję jednego z najpiękniejszych okresów w życiu B-) do tej pory z uśmiechem wspominam nasze przygotowania do ślubu :-)
Bezimienna661
6 stycznia 2018, 15:58Haha, to wziąć dużo :P Współczuję zajęć, dobrze, że ja mam dopiero 19 stycznia.. :)
margarettttttttt
4 stycznia 2018, 22:38ahh, aż mnie ciarki przeszły na samą myśl powrot do książek brrrr :) powodzenia na sesji!
bialapapryka
4 stycznia 2018, 16:08Owocnej nauki! :)
RapsberryAnn
4 stycznia 2018, 12:26a ja mam jeszcze wolne nananananana :D ej to prawda ze 4 rok to plaża? :D
.daydream.
4 stycznia 2018, 16:48Hmmm.... hmmm.... hmmm..... nie wiem jak się do tego ustosunkować :D Generalnie mega dużo zajęć no i uczyć też sie niestety trzeba :) Czy to jest plaża ? Nie wiem :D
BeYou86
4 stycznia 2018, 06:23milych zajec :)
Sunniva89
3 stycznia 2018, 23:01oj tak powrot na zajecia jest zawsze mega ciezki