Witajcie :)
Doszłam do wniosku, że muszę zacząć częściej tutaj pisać, ponieważ dodaje mi to motywacji. Zarówno samo dodanie wpisu trzyma mnie w ryzach, ponieważ wstyd pisać, że coś się nie udało, a poza tym Wasze słowa i fakt, że mogę być dla kogoś z Was motywacją. Nie mogę Was zawieść i nie zawiodę !
Teraz nastał dla mnie trudny okres, dosłownie i w przenośni :P
Wstyd, ale nic na to nie poradzę. Jestem tylko człowiekiem i czasami należy mi się odrobina przyjemności, szczególnie w te ciężkie dni :)
Ale żeby jakoś odpokutować to muszę się Wam pochwalić, że wczoraj poszłam na siłownie :) Nie byłam tam już chyba z dobry miesiąc. Daleko nie miałam, bo aż do pokoju obok :D
Ćwiczyłam 1:15h. 20 min bieżni, 10 min platformy wibracyjnej i reszta siłowe na atlasie i innych przyrządach :)
I tutaj mam pytanie do bardziej doświadczonych :)
Jak to jest z tymi ciężarami ? Nie chcę rozbudowywać mięśni tylko wysmuklić ciało. Jakie powinnam mieć obciążenie ? Czy takie, że ledwo daję rade je podnieść, czy wręcz odwrotnie, że mogę wykonać dużą ilość powtórzeń i jeszcze żyję ? :P Wczoraj ćwiczyłam z dość lekkim obciążeniem. Robię 3 serie po 10 powtórzeń, ale mam wrażenie, że te ćwiczenia nic mi nie dają :(
Proszę Was o pomoc :)
A na koniec, żeby nie było tak nudno dodam kilka zdjęć z wypadu do Kołobrzegu oraz mojego łobuziaka :)
NoWorries
8 kwietnia 2017, 10:29uwielbiam Nasze Morze :D piesek cudny ! ja tez lubie pisac tutaj :)
Sunniva89
7 kwietnia 2017, 17:55koniecznie musisz tu czesciej pisac, fajnie ze masz tak blisko silownie !
cherry_mamba
7 kwietnia 2017, 12:35@Papa.Gargamel jesli chodzi o rozciaganie to spotkalam sie z dwiema teoriami - rozciagac sie przed i po treningu. Sama lepiej czulam sie po rozciaganiu przed. Jesli chodzi o ciezar i liczbe powtorzen to owszem machanie sztanga nie ma sensu, ale dla osoby, która dopiero rozpoczyna takie treningi i nie ma nie wiadomo jakiej kondycji chyba lepszym jest na początku stosować wiecej powtórzeń z małym obciazeniem, a dopiero później zaczac trening z wiekszym obciazeniem?
cherry_mamba
7 kwietnia 2017, 11:59Hej :) jestem na tym portalu od ok.20 min. ale trochę wiem o odchudzaniu, bo rok temu instensywnie spalalam tłuszcz i biegalam na silownie. Jeśli chodzi o trening z ciezarami wiem 3 podstawowe rzeczy: 1) przed treningiem trzeba sie kilka minut porozciagac, szczegolnie te partie ciala, ktore beda obciazone podczas cwiczen 2) jesli nie masz diety bardzo bogatej w białka Twoje miesnie raczej sie zarysuja, a nie rozrosna jak u kulturysty - bialka to podstawowy budulec miesni 3) liczy sie przede wszystkim ilosc powtorzen, a nie samo obciazenie:) Powodzenia! P.S. Zauwazylam, ze Twoja masa wyjsciowa byla podobna do mojej obecnej. Powiedz mi proszę, jak udalo Ci się tak pieknie zejsc do 65kg? Ile czasu na to potrzebowalas? :)
.daydream.
7 kwietnia 2017, 13:54Kondycję mam dość dobrą mimo braku regularnych treningów. Zawsze przed siłowymi wskakuje na min 10 min na bieżnię i po również + platforma. Patrząc na to jak się dzisiaj czuję to chyba bardziej skłaniam się ku Papa.Gargamel, ponieważ po wczorajszych ćwiczeniach najbardziej czuje brzuch od brzuszków na ławeczce, a reszta partii nic. Tylko jak duże powinno być to obciążenie, 15 kilo wystarczy na początek ? cherry_mamba całą moją historię odchudzania opisałam w poście niżej :) Jeśli nie chce Ci sie czytać wszystkiego to fragment o aktualnej diecie jest pod koniec długiego akapitu :)
Pixi18182
7 kwietnia 2017, 11:03Też jestem ciekawa jak zabrać się za te siłowe... Jestem w tym zielona ... Super, że się zebrałaś :) Fajny piesek :)