Witajcie ;)
Ostatnie dni są dla mnie wyjątkowo dobre ;) Dawno nie miałam takiego okresu, gdzie wszystko było na + :D
Dlatego zrobię dwa wpisy ;) Dzisiejszy będzie zgodny z założeniem tej strony, czyli będzie dotyczył diety i ćwiczeń, a w późniejszym czasie będzie troche prywaty :P
Zacznę do cotygodniowego ważenia ;) Waga w końcu ruszyła i to jak ładnie :D
waga: -1,3 kg
piersi: -1 cm
talia: -0,5 cm
brzuch: -1 cm
biodra: -1 cm
udo: -1 cm
A wiecie co oznacza taki spadek ? :D
Nie ???
To ja Wam powiem :D
Pokonałam otyłość i teraz walczę z nadwagą !!!!!!!!!!!
Jeszcze bardziej zmotywowało mnie to do walki :)
Ale jak wiecie po drodze były walentynki ♥♥♥
Za Moim już od dawna chodziła pizza, i chcąc nie chcąc jako niedzielny obiad jedliśmy to :D
mniam mniam ♥
domowa pizza z kurczakiem i szpinakiem + domowy sos czosnkowy ( specjalność Tomka :P )
I wiecie co jest najśmieszniejsze ? :D
Po takiej wyżerce waga spadła o 600 gram :D
Muszę się też Wam pochwalić prezentem jaki dostałam od mojego faceta :D
Średnie tętno to ok. 155-160, a ilość spalonych kalorii ok. 600/godz. :D
Jak dla mnie genialna sprawa, ćwiczę z przyjemnością, a nie z przymusu ;)
Przez ten tydzień staram się godzine dziennie przeznaczyć na ćwiczenia ;)
Na koniec jeszcze jedna bardzo ważna rzecz :D
Mianowicie, dzisiaj na wadze było 79,8 kg :D Wiecie co to oznacza ? :D Osiągnięcie celu 1 :D !!!! Ale mówię Wam to póki co w tajemnicy :P Poczekam jeszcze z 1, 2 dni i zobaczę, czy czasem nie był to chwilowy spadek i waga nie wróci z powrotem do 8 z przodu ;)
Tyle na dziś :)
Pora na jakiś obiadek, a później może jakaś książka ;)
Miłego popołudnia :*
OutOfReach
17 lutego 2016, 17:29Gratulacje :) A pizza wygląda przesmacznie :D
Kolorowa7
17 lutego 2016, 14:07Przepysznie :) Powodzenia :)
Wandlung
17 lutego 2016, 10:12Gratulacje, cudowny wynik! A u mnie strasznieee powoli spada waga, poczekamy do piątku, bo to mój dzień ważenia i zobaczymy wtedy jak to będzie wyglądało... Jeszcze raz gratulacje! :*
pani_slowik
17 lutego 2016, 00:23ta pizza to miazga, wygląda obłędnie! :D step też zawsze chciałam mieć i kiedyś się w niego zaopatrzę ;) a co do spadku to świetna robota, jestem pewna, że raz na zawsze pozegnałaś 8 :D
KmwTw
16 lutego 2016, 21:08Hah. A specjalnością mojego Kubusia jest sos z ketchupu, majonezu i musztardy + curry i pieprz ziołowy. Wcześniej nie jadłam takiego sosu, ale jest na prawdę MEGA! My też na walentynki zamówiliśmy pizzę. A szkoda, że nie zrobiliśmy sami :(
ellephame
16 lutego 2016, 19:16GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!! Cudne wieści ! Zdecydowanie sobie zasłużyłaś ciężką pracą na takie efekty. BRAWO !!! Trzymaj tak dalej.
makowe.pole
16 lutego 2016, 18:41Fajne takie spadki :) gratuluje!
.daydream.
16 lutego 2016, 18:52dziękuję ;)
jamay
16 lutego 2016, 16:43Ja też kocham step!
.daydream.
16 lutego 2016, 16:53Kawałek plastiku, a jaką frajde sprawia :D
Waleczne.Serce
16 lutego 2016, 16:42Jaka pyszna pizza, zjadłabym :) Gratuluję, żę pozbyłaś się otyłości, z całego serducha :D Ja mam nadzieje, że też niedługo osiągnę swój pierwszy cel :D Buźka :*
.daydream.
16 lutego 2016, 16:52Dziękuję :* Ty to zaraz będziesz miała wagę w normie i ciało jak marzenie ;D
Waleczne.Serce
16 lutego 2016, 16:54Moja waga w normie zaczyna się od 73 kg, więc mi jeszcze do nich daleko ;p
.daydream.
16 lutego 2016, 16:58aż sprawdziłam :D przy 76 masz już bmi w normie :D szybko zleci ;)
Waleczne.Serce
16 lutego 2016, 17:00według vitali od 73 kg :P mam nadzieje, że do sierpnia :D chcę być najpiękniejsza panną młodą :P
.daydream.
16 lutego 2016, 17:01Jejku :D Gratuluję :D Kiedy ten wielki dzień ? :)
Waleczne.Serce
16 lutego 2016, 17:08Dziękuje. 27 sierpnia tego roku. ;) suknie już mam ;)
angelisia69
16 lutego 2016, 16:16ale super pizza,mniami.Step fajna rzecz,ja zamiast niego uzywam pufy ;-)
.daydream.
16 lutego 2016, 16:24kreatywność do podstawa :D ja nie mam odpowiedniej pufy, a poza tym kompletuję siłownie, więc prezent idealnie trafiony ;)
spelnioneMarzenie
16 lutego 2016, 15:04super prezent i wogole wszystko swietnie :)
.daydream.
16 lutego 2016, 16:14Dziękuję :*
DarkaGratka
16 lutego 2016, 14:59Wielkie brawa dla Ciebie! :D Mi po walentynkach też niesamowicie waga zeszła, a się opychałam ryżem że hej XD Uwielbiam swój stepper, choć mój jest bardziej skomplikowany (chciałam taki co będzie mi liczył kroki, więc stanęło na maszynce), i w marcu kupuję sobie pulsometr, to sprawdzę w końcu jak dokładnie mi spalanie na nim idzie ;) Powodzenia życzę i oby tak dalej! :D
.daydream.
16 lutego 2016, 16:14Dziękuję i Tobie również gratuluję spadku :) Zobaczysz, pulsometr okaże sie genialna inwestycją ;)
Rayen
16 lutego 2016, 14:47Gratuluję! Zobaczyć 7 z przodu - bezcenne :) Na pewno się utrzyma - z nowym sprzetem do ćwiczeń, nie może byc inaczej :D
.daydream.
16 lutego 2016, 16:13Dziękuję ;) Oby było tak jak mówisz ;P