Postanowiłam się wziąć za siebie i wykupiłam diete. Od wtorku zaczynam wojne o kilogramy. Ich utratę oczywiście Mam nadzieję, że program plus pomoże mi w końcu się pozbyć zbędnego sadełka. Po ponownych analizac wyszła mi diete Siła Błonnika wraz z programem treningowym ABS. Jestem pozytywnie nastawiona do całego przedsięwzięcia. Ale inaczej. Wcześniej było to coś w stylu: "łaaaaał, schudne i bedę piękna i na pewno dam rade", teraz jest to " wiem,że mogę i nie będzie lekko, ale zdrowie jest ważniejsze", a zwłaszcza kręgosłup.
Pozdrawiam wszystkie Wojownicze Księżniczki!
lenaaaaa
9 kwietnia 2011, 15:45jasne,że dasz radę.bo dlaczego nie?:) ja myślałam,że odpuszczę po góra miesiącu.. a tu 76 dzień dziś. tak to leci.. czas i tak minie! :)