Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
She and the monster


Jestem jedną z tych kobiet, która odkąd matka natura pozwoliła, co miesiąc ćwiczy bóle porodowe. Te wszystkie lata praktyk utrwaliły mnie w przekonaniu, że dzieci rodzić nie chcę, być w ciąży nie chcę i w ogóle nie chcę. Żeby nie wdawać się w niepotrzebne szczegóły podsumuję szybko: jest mi źle. Jestem kilogram cięższa niż wczoraj, co jest po prostu tragiczne, bo boje się że mi tak zostanie. Okres odbiera mi chęć do robienia wszystkiego, nawet śniadania, co jest niedopuszczalne.

Dzisiejszy krótki wpis sponsorują nogi, biodra i brzuch. Ja chcę takie mieć, najlepiej na już ;) Spódnica też niczego sobie :>

  • DamaZAgatu

    DamaZAgatu

    25 marca 2014, 11:23

    Zmieniłaś profilowe i Cię nie poznałam ;P Dzięki za linki, świetny pomysł z tym ogonem z tyłu. Mama mojego P. jej krawcową jak tylko do niego pojadę zabiorę ze sobą sukienkę i pokażę jej zdjęcie. Pokombinujemy i zobaczymy co wyjdzie. Dzięki wielkie :*

  • DamaZAgatu

    DamaZAgatu

    24 marca 2014, 12:58

    Aż mam ochotę Cię utulić . Za 4 dni okres przejdzie i znów świat będzie piękny i kolorowy. A babeczka na zdjęciu pierwsza klasa. Trzymaj się jakoś i nie daj się okresowi :*

  • agulina30

    agulina30

    24 marca 2014, 10:11

    nie załamuj się! po @ waga wróci do normy i będziesz mogła walczyć dalej! trzymam kciuki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.