Niedziela..
Od dwóch dni oszukuję sama siebie. Naleśniczki, ciastka ryżowe w czekoladzie, miód, smażone pyzy, no słowem zgroza. Można by jeszcze przymknąć oko, a może nawet dwa, bo dużo tego nie jadłam, gdybym tylko ćwiczyła... ale nie ćwiczę. Ogarnęła mnie październikowa stagnacja. Nadciąga "czerwony październik", co u mnie oznacza niekontrolowany apetyt na żarcie i lenistwo.
Wczoraj na wadze zobaczyłam 79,8 kg! Dzisiaj jednak ta waga odeszła w niepamięć. Zaczynam nabierać wody, zaczynam puchnąć, zaczynam czuć się nieszczęśliwa okresowo. Mam nadzieję, że jak już "zuo" odejdzie, to ja zobaczę znowu ukochaną 7.
Kalkulatory mówią, że 78 kg przy moim wzroście, to już waga normalna, koniec z nadwagą. Zagrożenie zostało zażegnane. Jednak do tego wyniku jeszcze przynajmniej dwa tygodnie, a potem to już tylko z górki do 69 :>
Podjęłam decyzję o samozatrudnieniu. Mam już dosyć czekania, aż się ktoś łaskawie odezwie i zaprosi mnie na rozmowę kwalifikacyjną. Mam dosyć robienia z siebie idiotki na owych rozmowach, gdy staram się o pracę na stanowisko kasjerki... Moja godność, duma i portfel dłużej tego nie zniosą. Temu od jutra idę do pracy i będę robić to co kocham i będę kochać to co robię :) i może nawet coś zarobię ;) tylko żeby mi zus tego nie zabrał...
Achhh gdyby mi się jeszcze tylko tak spać straszliwie nie chciało.
Ciao;)
DamaZAgatu
24 marca 2014, 09:30Ja też sobie pofolgowałam z jedzeniem przez ten weekend i również nic nie ćwiczyłam, ale dość tego. Ja póki co się jeszcze uczę ale w trybie nazwijmy to niestacjonarnym, choć tak naprawdę chodzę do szkoły od czwartku do niedzieli więc z podjęciem jakiejkolwiek pracy było by trudno, a pieniążki by się przydały. Bierz się w garść i ruszaj tyłek do ćwiczeń, ja dzisiaj się już poruszam ;P :)
iamnotperfect
23 marca 2014, 18:14Ja też ostatnio z jedzeniem przesadzam, wczoraj było nawet KFC :/ a dziś...ech szkoda nawet gadać... A jakiej pracy szukasz? ja ogólnie też jestem na bezrobociu, ale wybieram się od kwietnia na staż.
agulina30
23 marca 2014, 14:28nie daj się obżarstwu i walcz! dasz radę.