Cześć!
Przeprowadziłam się na Mazury, pracuję zdalnie, mam mnóstwo wolnego czasu więc chcę go dobrze wykorzystywać.
Mam za sobą pierwszy trening z Kołakowską z 30-dniowego wyzwania. Wcześniej jak sobie włączałam jej treningi to średnio mi się podobało. Czułam taką spinę od niej, że trzeba szybko, jak najwięcej, nie ma odpoczynku tylko naginasz te ćwiczenia i nie ma że nie dajesz rady i to wszystko tak podprogowo jakby, przy uśmiechu i miłym wyrazie twarzy. Coś mniej więcej takiego odczuwałam na jej treningach. W każdym razie jakoś mi przeszło. Pierwszy trening całkiem spoko, kolejny zrobię w poniedziałek.
Do ślubu chciałabym zrzucić jeszcze jakieś 10 kg, jest to możliwe, mam ku temu świetne warunki aktualnie. Jest szansa, że nie będę patrzeć na swoje zdjęcia ślubne z dyskomfortem, tylko z satysfakcją że wyglądam całkiem dobrze.
Obraz - Monika Luniak
ognik1958
25 września 2021, 12:35No taak znam to najleprza przyczyną do chudnięcia jest motywacja i to.. góry przenisi powodzenia zwalisz to.. oby tomek miłego dnia
Dammaris
26 września 2021, 09:30Dzięki!