Po całym dzisiejszym maratonie filmów na youtube typu: "Jak schudłam 500kg w miesiąc" oraz "Zasady zdrowego odżywiania", po wszystkich artykułach na temat węglowodanów, pszenicy w diecie, jedzenia, które samo odchudza, mogę stwierdzić, że już kompletnie nie wiem co powinnam w swoim przypadku zrobić z moją dietą. Zastosuję swoją zdroworozsądkową dietę bez kombinowania. Po prostu będę jeść zdrowo i mało.
Co do ćwiczeń mam ten sam problem. Kompletnie nie łapie się w podziale ćwiczeń na siłowe, aerobowe, cardio i Bóg wie jeszcze jakie. Stanęłam na tym, że ćwiczę kiedy to możliwe i jak to możliwe. Wykorzystuje takie momenty jak czytanie książki do ćwiczeń na uda lub na ramiona.
A poza tym tańczę :) poprawia mi to humor :D
snowflake_88
12 lipca 2015, 18:13Jedzenie mało (ale to też zależy ile kalorii to dla Ciebie mało) kończy się przeważnie spowolnieniem metabolizmu, jojo i 'tyciem z powietrza'. Nie trzeba wcale komplikować sobie życia, wystarczy dopasować dietę do wagi, wieku, aktywności itp. Tak będzie najskuteczniej, najzdrowiej i na stałe.
Dammaris
12 lipca 2015, 18:32dzięki za radę :) popracuję nad tym