Tydzień u teściowej i z dwa kilo do przodu, trzeba się wziąć w garść!
Nie wracam już do wyzwania Mel B, zaliczyłam 15 treningów więc myślę, że to i tak dobrze :-) Teraz się zabieram za fitness, wykupiłam sobie w tym celu karnet open na siłkę i fitness. Dziś zaliczyłam 2 treningi, Step i Zumbę. Na stepie myślałam, że zejdę, ale jakoś dałam radę! Zumbę natomiast kocham i w końcu mogłam się wyszaleć. Jedzeniowo jeszcze nie doszłam do siebie więc trzymajcie za mnie kciuki.
GlamPop
28 listopada 2017, 20:12Trzymam kciuki. ;) 15 treningów Mel B to i tak dużo...:)
Dama.Kameliowaa
28 listopada 2017, 22:14Dziękuję :-)
new_balance
28 listopada 2017, 07:00Dasz radę :) Trzeba walczyć. Ps. Złożyłam wniosek o kartę multisport w pracy i też mam zamiar szaleć na zumbie...no i basen mi się marzy chociaż raz w tygodniu :)
Dama.Kameliowaa
28 listopada 2017, 09:40Noo, basen to mistrzostwo świata ;-)
Kamaratka
27 listopada 2017, 23:53a trzymaaamy trzymamy !!
Dama.Kameliowaa
28 listopada 2017, 09:40Dziękuję :-)