Dzień na pełnych obrotach, nawet nie miałam czasu po tyłku się podrapać i doszłam do wniosku, że koktajle to super sprawa. Nie dość, że smaczne i syte to w dodatku szybko się je spożywa :-) Dziś zaliczyłam aż 2, jeden podczas wycieczki szkolnej do centrum patologii medycyny ( zwiedziliśmy prosektorium - niezła faza), a drugi na zajęciach ;-)
Menu
- owsianka z jogurtem naturalnym, orzechami włoskimi, żurawiną i migdałami
- koktajl z jogurtem naturalnym, bananem i miodem
- pierś z indyka z ryżem i sałatką
- koktajl z jogurtem naturalnym, bananem i miodem
- wafle ryżowe z serkiem naturalnym i łososiem wędzonym, kiwi