Od stycznia zakladalam , ze jezeli zobacze 6tke z przodu to bede prze szczesliwa i co?i gowno niby zobaczylam a od 3 dni tylko placze i nie moge sie opanowac robie ten wpis tylko po to zeby sie wygadac moze byc haotycznie wiec nie musicie czytac chce tylko zeby wreszcie ulzylo
ciagle jest mi smutno chcialam pogadac z mezem ale od razu sie denerwowal , ze znow robie problemy a ja tylko chcialam zeby mnie przytulil cos milego powiedzial no ale niestety przytulic moze przytulil ale nic po za tym czuje sie ojropnie jak jakies popychadlo slysze tylko zrobisz gulasz, ciasto , nalesniki itd zostaje ciagle sama z dzieckiem a gdy probuje sie zdrzemnac to jestem budzona bo np ma niesamowity problemBO NIE MOZE ZNALESC DLUGOPISU!!!
chcialabym zebysmy razem cos porobili nie wiem spacer kolacja byle co a nie tylko komp i telewizor mam tego dosc jestesmy rok po slubie a nie 30lat
nawet czuje ze sie mu juz nie podobam napewno tak jest ja to chyba juz sie do niczego nie nadaje to uczucie tak strasznie boli nie wiem co mam zrobic moze to tylko chwilowe mam nadzieje moze jestem przemeczona(chociaz nie ma przeciez czym i moj maz chetnie by sie ze mna zamienil bo ja SIEDZE w domu)ja pierdole ja takiego zycia nie chce
jeszcze jakies pol roku to on sie przejmowal moim samopoczuciem a teraz tylkoCO CI ZAS JEST? mowie nic bo gdy chce pogadac to i tak sie konczy klotnia:(
Troszke sie wygadalam nawet przestalam plakac tylko nie wiem czy to ja jestem nienormalna czy on?
dagmara098
1 lipca 2014, 01:01Wiem tylko na dupie nie moge usiedziec jak cos sie ponieeierw po domu musze wstac i podniesc takie zboczenie jakby
dunia837
1 lipca 2014, 00:17ty jestes wazniejsza, ty jestes wazniejsza, ty jestes wazniejsza etc. etc. nazywam to higiena psychiczna, bo co z tego ze, dom lsni jak ja w glowie mam 'burdel emocjonalny' ?
dagmara098
30 czerwca 2014, 23:53No niby racja ale ja czesto czuje ze jak oddaje komus dziecko pod opieke maz, mama, tesciowa, tesc to tak jak bym sie lenila ze powinnam to ja nim sie zajmowac tak samo z gotowaniem i sprzataniem nie umiem np syfu zostawic no bo co by ktos na to powiedzial ze siedze w domu a taki burdel to jest silniejsze chce miec idealnie niestety poxniej jestem zmeczona nie mam czasu na nic i takie bledne kolo
Magietka
30 czerwca 2014, 23:48To nie chodzi o dawanie sobie rady ,bo my kobiety zawsze dajemy ale o fakt ,zeby zobaczyl ile to pracy i by docenił. Aha co u mnie jeszcze poskutkowało to kompletne nienarzucanie sie ...sam wtedy przyjdzie.trzymaj sie cieplo.
dunia837
30 czerwca 2014, 23:48rozumiem cie... to strasznie ciezki okres, sama szukam co dzien wyjscia z podobnych sytuacji, staram sie czasem pomyslec co mi sprawialo przyjemnosc jeszcze zanim milam dzieci, co cie relaksowalo. dla mnie to jest bieganie lub ogrodek mowie mezowi, ze ja potrzebuje tego czasu jak on potrzebuje obejrzec mecz i zostawiam go z dzieciakami ( zazwyczja idzie z nimi do tesciowej bo sam sobie niedaje rady;) i wtedy ja sie lepiej czuje i on rozumie jak potrafia czlowieka wykonczyc dzieci. a i jeszcze jedno .. nawet gdy w zlewie pietrza sie gary to ja i tak wychodze bo jak zaczne najpierw sprzatac to nigdy bym nie wyszla.
dagmara098
30 czerwca 2014, 23:26Tylko nawet nie mam kiedy go zostawic bo zawsze cos do roboty majuz nawet nie chodzi o yo pomaganie bo daje rade sobie ze wszystkim tylko focenienie ze to sie samo nie zrobilo... I to ze ja tez jestem kobieta i to dosyc jeszcze mloda
dunia837
30 czerwca 2014, 23:21pisz nam tutaj, wyzal sie bo narazie to on nie zrozumie, rob wszystko co ci poprawia humor ( oprocz jedzenia) a najlepiej to zostaw go z dzieckiem na pol dnia, u mnie to zawsze skutkuje! potem to conajmniej tydzien dzwoni z pracy czy wszystko ok i jak sobie daje rade;)
dagmara098
30 czerwca 2014, 23:16Ja wiem jest w tym troche mojej einy bo sie czepiam obrazam czasem awanturuje o glupoty ale czuje sie beznadziejnie nie mam chwili dla siebie maly spi w dzien ale wtedy zawsze mam cos do roboty a spac chodzi kolo23:/ chcialabym troche czulosci i przykro mi bardzo ze tego nie fostaje mam ochote stad uciekac gdzies daleko
Magietka
30 czerwca 2014, 23:09Oj też tak miałam.... I caly czas mi sie wydawało,że to jego wina.Dopiero jak zaczelłam mniej marudzić i narzekać i wziełam sie za siebie sport dieta i nie tylko prysznic i mycie zebow ale makijaż pomalowane paznokcie czy tez wyprostowane włosy coś zaczeło sie poprawiać.Wiesz on nigdy do malego nie wstawal spi w weekend do 12 stej kiedy ja od prawie poltora roku nie przespalam wiecej niz 5 godzin w kawałku..nic go nie interesowało.. Czułości zero... Do tego niby waga od urodzenia malego spadla ale ciagle mialam te 9 kg wiecej i czułam sie gruba bezradna i niezadowolona a to co czujemy przekazujemy dalej .zacznij myśleć o sobie...wiem ,ze cieżko ja mam czas dla siebie dopiero po 21 jak maly spi i wtedy ruszam na kije...zmeczona,ale szcześliwa...zadbaj o siebie... I poczekaj spokojnie na reakcje.życze wszystkiego dobrego.
dagmara098
30 czerwca 2014, 23:02Dbam o siebie no nie mowie czasem nie mam sily naprawde ale staram sie chcialabym pogadac z nim nawet o glupotach o byle czym ale niekiedy nawet nie zwraca na mnie uwagi kur$#@ znow placze:(
iwonaanna2014
30 czerwca 2014, 22:56On. Dostałaś on Cie nie rozumie. Pewnie zachowuje sie jak swój ojciec i taki wyniósł wzorzec z domu. Jedyną rzecza która powinnas zrobic to zadbac o siebie, żebys ładnie wygladała. Jak przychodzi z pracy to Ty masz byc atrakcyjna ,a jak go powitasz w rozwalonych rzeczach , bez fryzury i makijażu to kazdy chłop sie zniechęci. Ty musisz pokazać ,że jestes niezależna, choc wiem ,ze nie jesteś. Ja tez nie jestem.Zauwazyłam jednak ,że jak w jakis dzień jestem zaniedbana to tak dziwnie na mnie patrzy a jak zadbana to od razu mnie wychwala. Mimo to ,ze jestes zmęczona musisz tak zrobić, bo w innym przypadku będziesz tylko od gotowania i sprzatania. i nie wykłócaj sie bo to tylko może pogorszyć. Zadbaj o siebie i wszystko będzie dobrze :)
dagmara098
30 czerwca 2014, 22:52Czasem wpadam w taka depreje ze zyc mi sie nie chce lezec i plakac okropnosc!
aaaotoja
30 czerwca 2014, 22:45On.my jestesmy dwa lata po slubie ale moj maz rozumie ze w domu z dzieckiem to jest praca i z czasem sttasznie meczy. Czlowiek musi sie oderwac bo zwariowac idze. Powiedz mu o tym co czujesz
igaa79
30 czerwca 2014, 22:44kurcze jakbym czytała o sobie,nie załamuj się głowa do góry nie tylko Ty tak masz